
Andres Lioi (Korona Kielce)
Argentyńczyk w spotkaniu z Arką Gdynia zaliczył kolejny anonimowy występ na prawym skrzydle. Był to już 13. mecz Lioia w obecnym sezonie Ekstraklasy. Bilans? Zero bramek i zero asyst.

Patryk Lipski (Lechia Gdańsk)
Po dłuższej przerwie pojawił się pierwszym składzie i rozegrał nawet całe spotkanie z Cracovią. Problem w tym, że był kompletnie niewidoczny i bezproduktywny. Przykro obserwować zjazd tego chłopaka.

Maciej Jankowski (Arka Gdynia)
Stały bywalec naszych antyjedenastek. Cóż, niedługo Jankowski zapewne będzie czarował na pierwszoligowych boiskach. Póki co w meczu z Koroną Kielce zgubił krycie i może zapisać na swoje konto bramkę wyrównującą.

Oskar Zawada (Arka Gdynia)
Oprócz zastawiania piłki i grą tzw. tyłem do bramki, z Zawady nie ma wiele pożytku. W spotkaniu z Koroną nie doszedł do żadnej sytuacji i po niespełna godzinie został zmieniony.