https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czereśnie, wiśnie i maliny za półdarmo. Oto gdzie wybrać się na samozbiory w Małopolsce. Lista miejsc

Wiśnie, maliny, poziomki za półdarmo? Celuj w samozbiory!
Wiśnie, maliny, poziomki za półdarmo? Celuj w samozbiory! pixabay
Samozbiory polegają na samodzielnym zbieraniu owoców czy warzyw prosto z krzaczka na uprawach udostępnionych przez plantatora bez pośredników. Za własnoręcznie zebrane czereśnie, wiśnie czy maliny zapłacimy dużo mniej niż za te oferowane w sklepie. Także w Małopolsce plantatorzy udostępniają uprawy do samozbiorów. Przejdź do galerii i sprawdź najważniejsze informacje dotyczące ofert z naszego regionu (adres, ceny). Dane pochodzą z platformy myzbieramy.pl.

Gdzie na samozbiory w Małopolsce? Lista jest coraz dłuższa

W powiecie bocheńskim można nazrywać borówek, a z limanowskiego za dosłownie grosze i chwilę pracy wyjedziemy z pełnymi koszyczkami wiśni. Powiat wadowicki natomiast zaprasza chętnych do samodzielnego zbierania malin i poziomek. Propozycji jest dużo więcej i to z całego województwa małopolskiego. Przejdź do galerii i sprawdź szczegóły ofert dotyczących samozbiorów.

Wiśnie, maliny, poziomki za półdarmo? Celuj w samozbiory!

Gdzie szukać ofert? Jedną z opcji jest platforma Myzbieramy.pl, która promuje samodzielne zbiory u gospodarzy. Na tym portalu sadownicy i plantatorzy zamieszczają swoje zaproszenia na truskawko-, borowko- czy ogórkobrania. Innym miejscem są portale społecznościowe oraz strony z ogłoszeniami. Warto także popytać wśród znajomych czy znają i polecają plantacje do jakich można się udać. Owoce i warzywa prosto od rolnika kupimy również za pomocą portalu małopolski e-bazarek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rolnictwo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Skoro już mowa o owocach, to mam lepszą propozycję. Pyszne "jagodzianki" można kupić po 5 zł. w piekarni "brzeskiej" przy ul. 3-go Maja w Proszowicach. Ich skład, to zwykła bułka drożdżowa, a w środku ok. łyżeczki okropnej, dziwnie słodkiej, zwykłej marmolady. Przy konsumpcji trzeba pamiętać i wyobrażać sobie jagody. Co za tupet - Polak potrafi!!!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska