Tragedia w pobliżu Białego Domu, siedziby amerykańskich prezydentów. Dwaj mężczyźni i dwie kobiety, którzy znajdowali w pobliskim Lafayette Park w Waszyngtonie zostali trafieni piorunem podczas gwałtownej burzy.
Ze względu na bliskość parku do siedziby prezydenta USA, członkowie tajnych służb byli jednymi z pierwszych osób, które udzieliły pomocy ofiarom. Tożsamość poszkodowanych nie została jeszcze ujawniona.
Piorun uderzył w cztery osoby, które znajdowały się w pobliżu drzewa przy płocie otaczającym kompleks Białego Domu w czwartek wieczorem.
Jak podali strażacy, doznali oni poważnych obrażeń ciała i w stanie krytycznym przebywają w szpitalu. W następstwie incydentu część parku pozostała zamknięta. Meteorolodzy ostrzegali mieszkańców Waszyngtonu i okolic przed nadciągającym żywiołem.
Ten publiczny park o powierzchni 30 tysięcy metrów kwadratowych położony jest na północ od Białego Domu. Jest bardzo często odwiedzany przez mieszkańców amerykańskiej stolicy oraz turystów, szczególnie w okresie letnim.
