Udany, całoroczny cykl zawodów bokserskich zmierza ku zakończeniu. Do finału Grand Prix pozostały trzy rundy, a finał odbędzie się w pierwszą sobotę listopada w Wieliczce. Tymczasem wyjaśniło się, która miejscowość podejmie się roli gospodarza przedostatniego turnieju. Zmagania ponownie odbędą się w powiecie nowosądeckim, tyle że 8 października w Łącku.
W organizację sobotniej imprezy zaangażował się Jerzy Galara, trener Golden Teamu Nowy Sącz i szef agencji sportowej GT Pro. Na szkoleniowcu, który zasłynął z prowadzenia na ringach zawodowych swoich krajanów Andrzeja Sołdry (zmienił trenera) i Tomasza Garguli, będzie ciążyła niemała presja.
W klasyfikacji generalnej cyklu prowadzi właśnie Golden Team (91 pkt), ale po piętach nowosądeczanom depczą trzy kluby: TS Wisła Kraków (87 pkt), Gwarek Łęczna (84 pkt) i Tiger Tarnów (82 pkt).
W bojowych nastrojach i szeroką ławą na teren rywala jadą pięściarze i pięściarki „Białej Gwiazdy”. W składzie sekcji bokserskiej z ul. Reymonta znajdzie się duet młodzików, którzy są silnym punktem Wisły, czyli Piotr Niewiadomski i Jakub Pyclik. Oprócz tego wystąpią m.in. senior Rafał Pląder, juniorka Barbara Grabowska oraz kadetka 15-letnia Julia Różańska (kat. 63 kg), która na otwartych Gwardyjskich Mistrzostwach Polski w Busku-Zdroju wygrała dwie walki przed czasem.
- To wschodząca gwiazda. Na razie mówię to z przymrużeniem oka, bo Julia ma w dorobku dopiero cztery walki, ale po wakacjach żadna z jej trzech rywalek nie dotrwała do końca. Zawodniczka prezentuje „tysonowaty” styl walki, czyli bardzo agresywny, mocno ofensywny i poparty mocnym uderzeniem. Możemy mieć z __niej pociechę - twierdzi Tomasz Winiarski, trener i koordynator sekcji boksu TS Wisła.