https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Skoki narciarskie już poza Europą. Puchar Świata w Lake Placid jest ważnym testem przed mistrzostwami globu

Artur Bogacki
Dawid Kubacki dwa lata temu wraz z Piotrem Żyłą wygrali w Lake Placid konkurs duetów
Dawid Kubacki dwa lata temu wraz z Piotrem Żyłą wygrali w Lake Placid konkurs duetów Wojciecj Matusik
Puchar Świata w skokach narciarskich przenosi się za ocean. W najbliższy weekend (7-9.02.2025) elita rywalizować będzie w Lake Placid, łącznie w USA odbędzie się pięć konkursów. Czy Polakom uda się wreszcie w tym sezonie stanąć na podium prestiżowego cyklu? Sukces jest potrzebny, zbliżają się mistrzostwa świata.

Dziewięcioro Polaków w kadrze na PŚ w skokach narciarskich w Lake Placid

Rozgrywanie zawodów za Atlantykiem wpływa na godziny transmisji w Polsce. Uspokajamy - nie trzeba będzie wstawać w środku nocy, aby oglądać na żywo skoki narciarskie, organizatorzy dostosowali terminy do potrzeb fanów w Europie. Konkursy mężczyzn odbędą się w sobotę i niedzielę o godz. 16 naszego czasu. O nietypowej porze będą pierwsze kwalifikacje panów i konkurs drużyn mieszanych (oba wydarzenia o godz. 23) czy drugi konkurs indywidualny pań (20:30).

Dla największych fanów zabawa zacznie się już w czwartek naszego naszego czasu, wówczas będą kwalifikacje kobiet (23:30). A do USA wysłane zostały aż cztery nasze zawodniczki: Anna Twardosz, Nicole Konderla, Pola Bełtowska i Natalia Słowik (dwie ostatnie zostaną w Lake Placid na juniorskie MŚ).

Większą popularnością w Polsce cieszą się oczywiście męskie skoki. Skład tej kadry od poprzedniego startu się nie zmienił, wystąpią: Paweł Wąsek, Dawid Kubacki, Aleksander Zniszczoł, Jakub Wolny i Piotr Żyła.

Skoki w USA bez Kamila Stocha

Lake Placid będzie przedostatnim przystankiem (później jeszcze Sapporo) przed przerwą w PŚ i mistrzostwami świata, które na przełomie lutego i marca odbędą się w Trondheim. Po minionym weekendzie w Willingen nastroje nie są zbyt dobre. Zadowolony może być chyba tylko Dawid Kubacki, który po treningach w kraju wrócił do kadry na PŚ i sumarycznie zanotował najlepszy weekend w sezonie, choć 22. i 14. miejsce to nie jest szczyt jego marzeń. Niemniej wykonał kolejny "mały krok" do przodu.

Punkty w obu konkursach zdobył jeszcze tylko Paweł Wąsek (19. i 17 lokata), ale w porównaniu z wcześniejszymi startami uzyskał gorszy wynik. Lider naszej kadry w tym sezonie często plasował się w "10", zbliżał się do podium (4. lokata na lotach w Oberstdorfie), lecz ostatnie starty mu nie wyszły tak dobrze.

Przypomnijmy, że w USA nie wystąpi Kamil Stoch, dla którego będzie to kolejny weekend poza PŚ. Trener reprezentacji Polski Thomas Thurnbichler zapowiedział, że ten zawodnik dostanie szansę tydzień później w Sapporo. To może być dla naszego skoczka kluczowy moment, aby wywalczyć miejsce w kadrze na MŚ. Na razie pewniakami do składu wydają się być Wąsek oraz Kubacki. Wolny i Zniszczoł ostatnio nie skaczą na miarę oczekiwań, ale generalnie i tak robią lepsze wrażenie niż Żyła. Może się zdarzyć i tak, że o jedną z przepustek walka rozegra się między nim i Stochem. Kiedyś taka sytuacja byłaby nie do pomyślenia...

Polacy mają na koncie zwycięstwo w PŚ skokach narciarskich w Lake Placid

Lake Placid światową elitę gościć będzie po raz trzeci z rzędu. Na kompleks olimpijskich skoczni Puchar Świata wrócił w lutym 2023 roku po ponad 20 latach. Polska ekipa miała wtedy powody do radości, bo konkurs duetów (super team) wygrali Żyła i Kubacki. Ten pierwszy rok temu był blisko podium w drugim konkursie indywidualnym - 4. lokata; w pierwszym 6. miejsce zajął Zniszczoł. Teraz takie wyniki są raczej poza ich zasięgiem...

Kto faworytem? Obstawiać chyba trzeba kolejne zwycięstwo Daniela Tschofeniga. Austriak jest w życiowej formie. W 10 ostatnich startach odniósł 6 zwycięstw (nie wyszły mu tylko loty w Oberstdorfie), łącznie ma 7 triumfów. Potrafi wygrać zawody, nawet jeśli nie jest liderem po pierwszej serii.

Kto może mu zagrozić? Jeśli nie któryś z rodaków (ostatnio w Willingen było ich jeszcze trzech w czołowej piątce), to Anze Lanisek albo Johann Andre Forfang. Obaj wyraźnie się rozpędzają, lecz w kluczowych momentach jeszcze czegoś brakuje.

Znamienne jest też, że w Lake Placid nie wystąpi Pius Paschke, który dominował na początku sezonu (5 zwycięstw w 8 pierwszych zawodach), ale teraz jest daleko za najlepszymi. Zabraknie też Timiego Zajca.

Program PŚ w skokach narciarskich w Lake Placid 2025

Godziny polskiego czasu

Czwartek, 6 lutego

  • 22:00 – trening kobiet

  • 23:30 – kwalifikacje kobiet

Piątek, 7 lutego

  • 14:20 – seria próbna kobiet

  • 15:20 – konkurs indywidualny kobiet

  • 21:00 – trening mężczyzn

  • 23:00 – kwalifikacje mężczyzn

Sobota, 8 lutego

  • 14:20 – seria próbna mężczyzn

  • 16:00 – konkurs indywidualny mężczyzn

  • 19:15 – kwalifikacje kobiet

  • 20:30 – drugi konkurs indywidualny kobiet

  • 23:00 – konkurs mikstów

Niedziela, 9 lutego

  • 14:30 – kwalifikacje mężczyzn

  • 16:00 – konkurs indywidualny mężczyzn

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska