https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Skakali do celu na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Narty założył ponownie Adam Małysz

Marcin Szkodzinski
Zawody na Wielkiej Krokwi w Zakopanem - Red Bull Skoki w Punkt.
Zawody na Wielkiej Krokwi w Zakopanem - Red Bull Skoki w Punkt. Marcin Szkodzinski
Drużyna Martina Schmitta wygrała zawody Red Bull Skoki w Punkt na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Pięć drużyn w międzynarodowym składzie rywalizowało, aby łączna długość wszystkich skoków wyniosła równe 1000 metrów. Kapitanowie drużyn to legendy skoków narciarskich z Adamem Małyszem na czele, którzy ponownie założyli narty, aby oddać skoki.

Wielka Krokiew w Zakopanem w sobotnie popołudnie 5 kwietnia zamieniła się w arenę niezwykłych rywalizacji. Skoczkowie narciarscy przyzwyczajeni do konieczności oddania jak najdłuższego skoku w jak najlepszym stylu tym razem musieli czasem celowo skracać swoje skoki, aby łączna długość wszystkich oddanych skoków wynosiła równe 1000 metrów.

Legendy skoków ponownie przypięli narty

Każda, z pięciu czteroosobowych drużyn miała swojego kapitana - legendę skoków narciarskich. Na czele drużyn stanęli: Adam Małysz, Martin Schmitt, Andreas Goldberger, Thomas Morgenstern i Gregor Schlierenzauer.

To właśnie kapitanowie oddali pierwsze skoki, których odległości były wliczone w łączną sumę, którą mieli uzyskać skoczkowie. Skoki były oddawane na mobilnej skoczni o punkcie konstrukcyjnym 4 m.

- Dzisiaj skakałem w kurtce, ale wczoraj można było w bluzie, a nawet podkoszulku. Mocno się ochłodziło - mówił Adam Małysz, kapitan drużyny niebieskiej, który swój skok na skoczni K 4 zakończył telemarkiem. - Trenowałem w domu skacząc z wersalki - śmiał się Orzeł z Wisły odnosząc się do rozmiarów skoczni.

Tym razem nie liczyły się punkty za styl, przeliczniki za wiatr i wysokość belki. Zawodnicy mogli skupić się na samym skoku i odległości

- Te przeliczniki, punkty, kolidują. Nie zawsze są wytłumaczalne. Zawsze byłem zwolennikiem tego, żeby te zawody były w najprostszej z możliwych formuł - mówił Adam Małysz.

Rekord Wielkiej Krokwi pobity! Najdłuższy skok to aż 150,5 m

Już po zawodach skoczkowie przyznali, że pierwsza seria, to była kwintesencja skoków i radość z latania. Było to także show zarówno w wykonaniu organizatorów, jak i samych skoczków.

- Mimo trudnych warunków chcieliśmy przyjechać i skakać. Jest to sport ekstremalny i trzeba czasem to ryzyko podjąć. W pierwszej serii staraliśmy się jak najdalej skakać, żeby w razie odwołania drugiej serii mieć dobry wynik - mówił Maciej Kot startujący z czwartym numerem w czerwonym teamie Gregora Schlierenzauera. - Kiedyś rozmawialiśmy o tym czego brakuje skokom, żeby zainteresować Amerykanów. Tam liczy się show. To co Red Bull dzisiaj pokazał, to jest cenna lekcja i powinno się iść w tym kierunku. Każdy z zawodników przyjechał dzisiaj, żeby to show zrobić - dodał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielkie marsze w Warszawie. Trzaskowski i Nawrocki mobilizują wyborców

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

Największym showmanem zawodów Red Bull Skok w Punkt na Wielkiej Krokwi został Domen Prevc oddając skok na odległość 150,5 m pokonując dotychczasowy rekord zakopiańskiej skoczni o 3,5 m.

- Jest to zupełnie inny format imprezy. Myślę, że będzie miał pozytywny odbiór. Nam było bardzo miło tu być i skakać - mówił Dawid Kubacki skaczący z numerem pierwszym w pomarańczowej drużynie Martina Schmitta. - Chciało nam się daleko skakać i trzeba było to utrzymać w ryzach - dodał.

Ostatecznie dwóm teamom udało się uzyskać łączną odległość wszystkich oddanych skoków równą 1000 metrów. O wygranej zdecydowała długość skoku kapitana drużyny na skoczni K-4.

Wyniki rywalizacji kapitanów na skoczni K-4:

  1. SCHMITT Martin - 4.0

  2. GOLDBERGER Andreas - 3.5

  3. MORGENSTERN Thomas - 3.5

  4. MAŁYSZ Adam - 3.0

  5. SCHLIERENZAUER Gregor - 3.0

Wyniki Red Bull Skoki w Punkt w Zakopanem na Wielkiej Krokwi (HS140):

  1. Drużyna Martina Schmitta - 1000.0 m

  2. Drużyna Andreasa Goldbergera - 1000.0 m

  3. Drużyna Thomasa Morgensterna - 999.0 m

  4. Drużyna Adama Małysza - 997.5 m

  5. Drużyna Gregora Schlierenzauera - 995.5 m

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Bój się Boga! Ksiądz w Szczawie agitował za jednym z kandydatów

Bój się Boga! Ksiądz w Szczawie agitował za jednym z kandydatów

Wisła Kraków wygrywa w Rzeszowie. Teraz już wszystkie siły na baraże!

Wisła Kraków wygrywa w Rzeszowie. Teraz już wszystkie siły na baraże!

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska