Na razie fakty są takie, że nowy właściciel klubu Jakub Meresiński podejmuje kolejne działania. We wtorek z klubu miały wyjść przelewy na konta pracowników, którym zalegano z wynagrodzeniami.
Wczoraj informowaliśmy, że wiceprezesem został Włoch Espedito Fabio Esposito. Wciąż nie ma jednak pełnego składu zarządu, przede wszystkim prezesa. Do tego stanowiska przymierzani są ludzie związani z „Białą Gwiazdą” od dawna, czyli aktualny prezes Towarzystwa Sportowego Wisła Piotr Dunin-Suligostowski (był również prezesem piłkarskiej spółki i to całkiem niedawno), ale przede wszystkim były wiceprezes Wisły Kraków SA Rafał Smalcerz. Być może skład nowego zarządu poznamy dzisiaj.
Meresiński szuka również sponsora, którego nazwa pojawiłaby się na koszulkach po tym, jak zniknęła z nich Tele-Fonika. W wywiadzie obok mówi o tym doradca prezydenta Krakowa ds. sportu Janusz Kozioł. Dodajmy, że sprawą zajmuje się Esposito, a chodzi o jedną z włoskich firm spożywczych.
Włoski trop wiedzie również do Werony, bo w Wiśle chcieliby nawiązać współpracę z Chievo. Wiąże się to m.in. z transferem Krzysztofa Mączyńskiego, ale w Krakowie chętnie widzieliby też piłkarzy, którzy nie mieszczą się w składzie drużyny z Serie A.
Wciąż możliwe są przenosiny na Półwysep Apeniński Richarda Guzmicsa. W tym przypadku do Pescary. Obiema sprawami zajmuje się Marek Citko, ale jego przyszłość w Wiśle nie jest pewna. Do funkcji dyrektora sportowego przymierzany jest również Tomasz Hajto. Nie wiadomo tylko, czy ten ostatni nie będzie chciał zająć miejsca na trenerskiej ławce, bo akcje Dariusza Wdowczyka po ostatnich katastrofalnych wynikach drużyny u nowego właściciela Wisły mocno spadły.
Inna sprawa, czy Meresiński tym właścicielem będzie długo? Nie można bowiem wykluczyć, że umowa o sprzedaży klubu zostanie podważona, choć szanse na taki scenariusz są minimalne.
Zainteresowanie przejęciem Wisły jednak jest. W gronie potencjalnych nabywców, o ile oczywiście Meresiński będzie chciał w ogóle na ten temat rozmawiać, są osoby związane z byłym wiceministrem sportu Ryszardem Szusterem. Trop wiedzie również do biznesmenów, których wokół siebie próbuje zgromadzić były piłkarz Wisły Piotr Skrobowski. Wciąż istnieje też ponoć zainteresowanie ze strony byłego właściciela Polonii Warszawa Józefa Wojciechowskiego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Władze Krakowa zaniepokojone sytuacją w Wiśle