Nie wiadomo jednak, czy apteki dostosują się do harmonogramu.
O obawach braku nocnych dyżurów pisaliśmy kilka tygodni temu. Teraz, gdy starostwo ułożyło taki harmonogram, pojawia się obawa, że niektóre apteki mogą nie dostosować się do rozkładu. Już dziś wiadomo, że jedną z przyczyn odmowy wykonania dyżurów mogą być sygnały, że w godzinach nocnych kupowane są najczęściej środki antykoncepcyjne i przeciwbólowe.
A przecież - tłumaczą aptekarze - tego rodzaju medykamenty bez problemu można nabyć w sklepach nocnych i na stacjach paliw.
O takiej sytuacji wie Andrzej Ciszewski, właściciel apteki w Rabce. Ale jak mówi, pomimo, że jest
to nieopłacalne, dostosuje się do harmonogramu, bo to wynika z etyki zawodowej farmaceuty.
Podobnego zdania jest Marek Dutka, właściciel aptek w Szczawnicy i Krościenku. Dziwi się starostwu, że przy ustalaniu dyżurów nie rozmawia z aptekarzami.
- Zastanawia mnie nie wymienienie w harmonogramie dwóch aptek w Krościenku, bo trzy
w Szczawnicy zostaną dość mocno obciążone dyżurami i może zabraknąć personelu - dodaje Dutka.
Cecylia Nowak, naczelnika wydziału spraw społecznych w nowotarskim starostwie, zaznacza, że jeżeli dotrą do nich sygnały, iż apteki nie realizują harmonogramu, to wraz z zespołem prawnym będą zastanawiać się, jakie podjąć kroki.
- Starostwo nie ma uprawnień do kontroli aptek - dodaje Nowak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?