
Odbudowany dwór ma kryty gontem dach oraz drewniane wieżyczki. Stoi o krok od przyszłego Jeziora Mucharskiego.Większość oryginalnego drewna zjadły korniki, zachowało się około 40 proc. dawnego materiału, resztę trzeba było dopasować.Wysokość dworu od podstawy wraz z wieżyczkami wynosi 13 metrów. Okna udają zabytkowe, są nowe, tzw. zespolone. Wójt Stryszowa Jan Wacławski zmienił wnętrze. Załatwił u konserwatora wykonanie mocnego żelbetonowego sklepienia, jedynie pokrytego belkowaniem, tak aby wytrzymało mające odbywać się tu imprezy.

Odbudowany dwór ma kryty gontem dach oraz drewniane wieżyczki. Stoi o krok od przyszłego Jeziora Mucharskiego.Większość oryginalnego drewna zjadły korniki, zachowało się około 40 proc. dawnego materiału, resztę trzeba było dopasować.Wysokość dworu od podstawy wraz z wieżyczkami wynosi 13 metrów. Okna udają zabytkowe, są nowe, tzw. zespolone. Wójt Stryszowa Jan Wacławski zmienił wnętrze. Załatwił u konserwatora wykonanie mocnego żelbetonowego sklepienia, jedynie pokrytego belkowaniem, tak aby wytrzymało mające odbywać się tu imprezy.

Odbudowany dwór ma kryty gontem dach oraz drewniane wieżyczki. Stoi o krok od przyszłego Jeziora Mucharskiego.Większość oryginalnego drewna zjadły korniki, zachowało się około 40 proc. dawnego materiału, resztę trzeba było dopasować.Wysokość dworu od podstawy wraz z wieżyczkami wynosi 13 metrów. Okna udają zabytkowe, są nowe, tzw. zespolone. Wójt Stryszowa Jan Wacławski zmienił wnętrze. Załatwił u konserwatora wykonanie mocnego żelbetonowego sklepienia, jedynie pokrytego belkowaniem, tak aby wytrzymało mające odbywać się tu imprezy.

Odbudowany dwór ma kryty gontem dach oraz drewniane wieżyczki. Stoi o krok od przyszłego Jeziora Mucharskiego.Większość oryginalnego drewna zjadły korniki, zachowało się około 40 proc. dawnego materiału, resztę trzeba było dopasować.Wysokość dworu od podstawy wraz z wieżyczkami wynosi 13 metrów. Okna udają zabytkowe, są nowe, tzw. zespolone. Wójt Stryszowa Jan Wacławski zmienił wnętrze. Załatwił u konserwatora wykonanie mocnego żelbetonowego sklepienia, jedynie pokrytego belkowaniem, tak aby wytrzymało mające odbywać się tu imprezy.