Tytoń był gotowy do zmielenia i przetworzenia na tak zwaną krajankę. - W trakcie przeszukania budynku policjanci ujawnili dodatkowo kilka sztuk ostrej amunicji - dodaje Łukasz Ostręga, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bochni. Mężczyzna przyznał się zarówno do posiadania nielegalnego tytoniu, jak i amunicji. Jak zapewniał, tę ostatnią zbierał hobbystycznie.
Teraz przeciwko niemu toczyć się będą dwa postępowania: pierwsze związane z popełnionym przestępstwem skarbowym, drugie dotyczące nielegalnego posiadania amunicji.
Policjanci razem z inspektorami Urzędu Kontroli Skarbowej w Krakowie zatrzymali też 34-letnią kobietę, podejrzewaną o posiadanie i handel wyrobami tytoniowymi bez polskich znaków akcyzy. - W tym przypadku udało się zabezpieczyć 14 worków z nielegalną krajanką tytoniu, o łącznej wadze 7 kilogramów. Towar znajdował się na terenie jednego z bocheńskich lokali usługowych - dodaje Łukasz Ostręga.
Policjanci obliczyli, że na przestępczym procederze kobiety i mężczyzny skarb państwa mógł stracić blisko 11 tys. zł. Podejrzanym grozi kara 3 lat pozbawienia wolności. Mieszkaniec Dąbrówki musi się liczyć z karą nawet 8 lat więzienia za posiadanie amunicji bez zezwolenia.