Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dariusz Pawlusiński: nadzieja umiera ostatnia

Jacek Żukowski
Występ w Białymstoku nie był występem marzeń, ale znam swoje możliwości. Myślę, że trener Szatałow wie, jaką jestem osobą.Z Dariuszem Pawlusińskim, pomocnikiem Cracovii, rozmawia Jacek Żukowski

Wierzy Pan jeszcze w utrzymanie w ekstraklasie?
Wierzę głęboko, bo nadzieja umiera ostatnia. Gdybym nie wierzył, to nie byłoby sensu grać!

Mówi Pan o tym z przekonaniem, na czym Pan opiera taką wiarę?
Na tym, że gramy zdecydowanie lepiej, niż to pokazują wyniki. Popełniamy, niestety też błędy, a nie powinniśmy robić takich jak w spotkaniu z Jagiellonią. Gdybyśmy tych dwóch bramek nie stracili w tak głupi sposób, moglibyśmy z powodzeniem grać o korzystny rezultat. Strzeliliśmy jednak dwie bramki na boisku rywala, lidera, patrzę więc w przyszłość optymistycznie.

By można zobaczyć choć promyczek nadziei, musicie zdobyć sześć punktów.
Wiem, że tylko dwie wygrane mogą nam pomóc. Jestem w Cracovii już 5 lat i nie pamiętam sytuacji, byśmy nie wierzyli w powodzenie do końca. Nie dopuszczam do siebie myśli, byśmy nie wywalczyli kompletu punktów. Nie jesteśmy drużyną, która jest faworytem, ale z pewnością będą z nami kibice.

A wierzy Pan w to, że najbliższe dwa mecze nie będą dla Pana ostatnimi w Cracovii?
Ciężko powiedzieć... Gdzieś tam po cichu, w głębi duszy, chciałbym, aby mój licznik nie zatrzymał się na ponad stu trzydziestu meczach i 25 strzelonych bramkach w lidze dla Cracovii. Ale decyzja nie należy do mnie.

Cracovia: Janusz Filipiak zsyła do Młodej Ekstraklasy

Ta jesień jednak nie jest dla Pana udana...
Za dużo nie grałem, zaliczyłem tylko dwa całe mecze. Występ w Białymstoku nie był występem marzeń, ale znam swoje możliwości. Myślę, że trener Szatałow wie, jaką jestem osobą. Nie jestem pierwszy tydzień w klubie, żebym potrzebował czasu na zaprezentowanie się. Musimy oceniać 5 lat i kawał zdrowia oraz wiele serca, jakie tu zostawiłem.

A gdyby Cracovia spadła jednak do pierwszej ligi, nadal chciałby Pan tu zostać?
Oczywiście, zdecydowałbym się zostać, bo po części czułbym się jednym z winnych i chciałbym odkupić te winy. Podkreślam jednak, nie dopuszczam do siebie widma spadku.
Bełchatów to drużyna niezaliczana do ścisłej czołówki, ale...

Jest to bardzo solidny zespół. Oglądałem jego mecz z Polonią Warszawa i dobrze to wyglądało ze strony GKS-u. Jednak mecz meczowi nierówny.
Wiosną 2009 r. też byliście w trudnej sytuacji i musieliście koniecznie wygrać mecz z Bełchatowem...
Pamiętam, zwyciężyliśmy wtedy 1:0. Każda seria musi się kiedyś skończyć. Szczęście się od nas odwróciło, jednak jeszcze wróci.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia**pięknych dziewczynPolecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:**Okolice Krakowa: usiłował uprowadzić 9-letnią dziewczynkę
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą.**Wejdź na szumowski.eu**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska