https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dariusz Wdowczyk przed derbami: Zagrajmy tak, żeby ludzie chcieli nam podać rękę...

Bartosz Karcz
Karolina Misztal
Dla Dariusza Wdowczyka będą to pierwsze derby Krakowa w roli szkoleniowca. Szkoleniowiec Wisły wierzy, że po dwóch porażkach z Arką Gdynia i Lechią Gdańsk drużyna przełamie się w tym niezwykle prestiżowym spotkaniu.

– Wszyscy zawodnicy są gotowi i przygotowani do meczu z Cracovią – mówi Dariusz Wdowczyk. – Meczową „osiemnastkę” ogłoszę po treningu. Wiem, że to jest specyficzny mecz i taki przed którym nie muszę nikogo motywować. Jesteśmy pod dwóch porażkach choć plany na Wybrzeżu był inne. Mam nadzieję, że w piątek będzie atrakcyjny mecz, a po drugie, że go wygramy. Z takim nastawieniem wyjdziemy na to spotkanie. Piłkarze zdają sobie sprawę, jaki to jest mecz i o co gramy. Sezon się dopiero rozpoczął, ale trzeba zdobywać punkty w każdym meczu, bo po dobrym starcie przyszły dwie porażki. Jeśli chcemy się liczyć, to musimy mecze wygrywać. Nie możemy zbyt łatwo tracić punktów. W dwóch ostatnich meczach za łatwo oddaliśmy przeciwnikom inicjatywę.

Nie wiadomo, w jakim ustawieniu zagra Wisła w derbach Krakowa. W dwóch ostatnich spotkaniach gra trójką w obronie nie sprawdziła się, wiślacy stracili bowiem po trzy gole z Arką i Lechią.
– Nie było zarzutów po pierwszym meczu – mówi jednak Wdowczyk. – Nie ustawienie, a nastawienie musi ulec zmianie. Jakimkolwiek byśmy nie grali ustawieniem, to trzeba się mentalnie nastawić odpowiednio do meczu. Czy to są derby, czy grami z outsiderem ligi, to każdego trzeba traktować poważnie. Umiejętności mamy, ale do tego trzeba dołożyć jeszcze zaangażowanie. To jest podstawa.

Wdowczyk przed derbami sparafrazował również słowa Henryka Reymana. Szkoleniowiec Wisły, pytany o to, czy wybacza piłkarzowi nawet prosty błąd, jeśli widzi jego pełne zaangażowanie w mecz, powiedział: – Odpowiem cytatem, który można zobaczyć w wielu miejsca na stadionie Wisły. Nikt nie wymaga od nas samych zwycięstw. Porażkę też trzeba przełknąć, choć nie w meczu z Cracovią... Zagrajmy tak, żebyśmy byli, żeby ludzie chcieli nam podać rękę.

Więcej o Wiśle Kraków znajdziesz tutaj

Sportowy24.pl w Małopolsce

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
koperte wez
frajerska milicyjna druzyna, z korzeniami zomowcow i oprawcow Wolnych Polakow, smieszni kibice nie mowiac o tych bezmozgich troglodytach od tego z lysego z wielkimi warami obciagarmi co to ma swoj pokoik na mogilskiej i raz w tygodniu jest na spowiedzi zeby mial spokoj w miescie (powinien siedziec w wiezieniu a siedzi w domu - przypadek?)... a czy to nie ten sam co zostal skazany prawomocnie (i się do tego PRZYZNAŁ) za korupcję?! to jest czlowiek ktoremu mozna podać rękę?! TO JEST SPORTOWIEC?! TO JEST ZWYKLA SZUJA...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska