Uroczystość, która odbyła się w sali konferencyjnej urzędu, była okazją do oficjalnego pożegnania urzędniczki, która z nieukrywanym żalem żegnała się z pracownikami samorządu. Były więc łzy i wzruszenie, nie tylko u samej bohaterki spotkania. - Możliwość spotkania z ludźmi tak oddanymi pracy publicznej to duża satysfakcja - mówił podczas pożegnania wicewojewoda małopolski. Współpracę z Józefą Sachą miło wspominał Grzegorz Brach, wójt Dębna. - Dziękuję za serce i za rozum. Za serce, bo dzieląc pieniądze publiczne miała pani zawsze wzgląd na potrzeby ludzi, a za rozum, bo powstrzymywała nas pani przed wydatkami przekraczającymi możliwości budżetu gminy - zapewniał.
Poza bukietem kwiatów dla Józefy Sachy były także prezenty, a wśród nich książka o ogrodnictwie, któremu wieloletnia skarbnik gminy zamierza się oddawać w wolnym czasie na emeryturze.Bohaterka uroczystości swoim współpracownikom nie pozostawała dłużna. - Chciałabym podziękować wszystkim, z którymi miałam okazję pracować: zarówno obecnym władzom gminy jak i poprzednim, a także naczelnikom gminy - podkreślała zapraszając wszystkich na symboliczną lampkę szampana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?