Z punktu widzenia zmotoryzowanych Aleja Niepodległości to najważniejsza ulica w Sopocie. Łączy bowiem Gdańsk (od strony Żabianki) z Gdynią (Orłowo). W niedzielę na wysokości popularnego Monciaka Aleja Niepodległości stała się areną scysji fanów Lechii z liczną grupą prewencji. Ruch drogowy w obie strony na moment został wstrzymany.
Według relacji Radia Gdańsk policjanci zostali obrzuceni kamieniami, racami, petardami hukowymi, a także krzesełkami z lokali gastronomicznych. - Policjanci analizują teraz nagrania ze zdarzenia. Pierwsze osoby, które brały w nim udział, zostały już ustalone - mówi Radiu Gdańsk podkomisarz Michał Sienkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Policja użyła gazu pieprzowego. Część kibiców w popłochu uciekła na tory, po których poruszają się pociągi dalekobieżne i Szybkiej Kolei Miejskiej, co widać na powyższym nagraniu.
10 kibicowskich ciekawostek o derbach Trójmiasta między Arką...
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy