Nowotwór jasnokomórkowy nerki - taką diagnozę usłyszał w 2019 roku Bogdan Gumulak i od razu rozpoczął walkę. Najpierw przeszedł skomplikowane i wyniszczające dla organizmu leczenie chirurgiczne i farmakologiczne, które niestety nie przyniosło rezultatów. Pojawiły się przerzuty.
Chęć życia, pomagania innym i wola walki do końca, którą wzmacniał w sobie przez prawie 30 lat pracy na rzecz ratowania ludzkiego życia nie pozwoliły mu się poddać.
Otoczony najbliższymi oraz ich wsparciem podjął heroiczną walkę o swoje zdrowie. Aby znów móc cieszyć się życiem i pomagać innym poddał się leczeniu w najbardziej zaawansowanym - z dostępnych w Polsce – programie lekowym leczenia raka nerki. To jednak cały czas było za mało. Losem sądeckiego strażaka zainteresowała się Fundacja Daj Mi Skrzydła.
Na portalu pomagam.pl odbyła się zbiórka, a jej celem było zebranie pieniędzy na dalsze leczenie strażaka. Pojawiła się bowiem nowa perspektywa, którą za wszelką cenę chcieli wykorzystać. I udało się.
Rozpoczęto leczenie w klinice w Szwajcarii, najnowocześniejszym na świecie ośrodku dla takich chorych i przyniosło ono poprawę. Sądecki strażak przeszedł operacje oraz poddany został specjalistycznej diagnozie, dzięki której możliwe będzie wdrożenie bardziej efektywnego leczenia. Wciąż jednak potrzebne są fundusze.
- Bogdan jest żywym dowodem na to, że nieszczęścia niestety spotykają funkcjonariuszy. On wielokrotnie brał udział w misjach ratowniczych i to wszystko odbiło się na jego zdrowiu. Znam go dobrze, bo od lat pracujemy razem i pamiętam jak wracał. Zawsze przez pewien czas było po nim widać ślad tego, co zobaczył i przeżył. Uczestniczył między innymi w działaniach ratowniczych po trzęsieniach ziemi w Turcji, Iranie, Indonezji, Haiti oraz w szeregu działań poszukiwawczo ratowniczych na terenie kraju - mówi komendant PSP Paweł Motyka
Wystawa "Dla Ciebie Zginął żołnierz, strażak, policjant, a dla mnie tata" połączona ze zbiórką na rzecz st. bryg. Bogdana Gumulaka odbędzie się 23 listopada o godz. 10:00 w Zespole Szkół Ponadpodstawowych im. Wincentego Witosa w Nawojowej. Jak podkreśla Iwona Mularczyk, wydarzenie ma pokazać jak wygląda służba, które często kończy się utratą zdrowia, a nawet życia.
- Tę Wystawę organizuje z fundacją „Dorastaj z nami”, która opiekuje się dziećmi tych, którzy zginęli, albo zostali ciężko ranni podczas służby. St. bryg. Bogdan Gumulak pomagał nam organizować pierwsze edycje tego wydarzenia i teraz my chcemy mu pomóc - przyznaje.
W akcję zaangażowana będzie również młodzież. Aż 30 uczniów szkoły w Nawojowej zbierać będzie środki do puszek na leczenie sądeckiego strażaka. Wystawę będą mogli zobaczyć również uczniowie innych szkół z powiatu nowosądeckiego.
- Cieszymy się, że akcja odbędzie się w murach naszej szkoły. Młodzież jest już przygotowana - będą niespodzianki dla osób, które odwiedzą naszą szkołę. Bardzo serdecznie zapraszamy - mówi Michał Bulzak, dyrektor ZSP w Nawojowej.
- Taki prywatnie jest Marcin Janusz, srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich
- Tak mieszkają Sławomir i Kajra. To ich urocze gniazdko w Małopolsce
- Darek kocha motoryzację. W garażu ma lincolna z 1974 roku o wadze ponad 2 ton
- Mural „Matki Sybiraczki” odsłonięty. W uroczystości wzięły udział setki uczniów
- Ten serial to hit. Kręcono go w słynnej wiosce romskiej w Maszkowicach
To wyjątkowe miejsce na mapie Małopolski. Astro Centrum w Chełmcu oficjalnie otwarte!
