Przypomnijmy, że część kibiców Wisły bojkotuje mecze „Białej Gwiazdy” po tym, jak klub zablokował wejście na stadion przy ul. Reymonta ponad 400 kibicom, którzy zostali spisani przez policję po marcowym meczu z Ruchem Chorzów, w czasie którego z terenu w pobliżu Restauracji U Wiślaków wystrzelono w kierunku stadionu flary, których część spadła na trybuny, a część na boisko, co spowodowało krótkotrwałe przerwanie spotkania.
Po tych wydarzeniach klub zablokował w swoim systemie wejście na stadion ponad 400 osobom. Mogą one zdjąć blokadę, podpisując stosowne oświadczenie. W praktyce mało kto na to się jednak zdecydował, a od meczu z Zawiszą Bydgoszcz trwa bojkot meczów Wisły w Krakowie.
Ponieważ na spotkania wyjazdowe Wisła też nie chce sprzedawać biletów osobom zablokowanym w systemie, pozostali również na nie jeżdżą. Już jednak zapowiadają, że pojawią się 28 maja w Gdańsku, gdzie „Biała Gwiazda” zagra z zaprzyjaźnioną Lechią. Tam kupią bilety na karty kibica gdańskiego klubu. Wtedy też można spodziewać się na trybunach manifestacji wymierzonej przede wszystkim w prezesa Wisły, Jacka Bednarza.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+