
Sezon 2017/18 w Nice 1 Lidze powoli dobiega końca. Najwyższy czas wybrać piłkarzy, którzy pozostawili po sobie najlepsze wrażenie. Kilku z nich już latem zmieni barwy, a to oznacza, że przestaniemy oglądać ich na pierwszoligowych boiskach. Przedstawiamy listę 10 młodzieżowców, którzy naszym zdaniem wielokrotnie prezentowali się pewniej od zagranicznych graczy, czy nawet bardziej doświadczonych kolegów, a przede wszystkim wykazali się niezwykłą dojrzałością i opanowaniem.

Jakub Łabojko ('97 — Raków Częstochowa)
Raków miał powalczyć o awans do Ekstraklasy, jednak runda wiosenna w wykonaniu beniaminka pozostawiła wiele do życzenia. Łabojko wystąpił w 29. spotkaniach, strzelił dwa gole i zanotował dwie asysty. Wygląda na to, że ekipie z Częstochowy ciężko będzie go zatrzymać, bo coraz częściej pytają o niego kluby z najwyższego szczebla rozgrywkowego.

Artur Siemaszko ('97 — Stomil Olsztyn)
W poprzednim sezonie Siemaszko przegrywał rywalizację w Zagłębiu Lubin ze starszymi kolegami, a w konsekwencji tego nie grał wiele na ekstraklasowych boiskach (54 minuty). Nic dziwnego, że zdecydował się na wypożyczenie i obrał kierunek na Olsztyn. W Stomilu strzelił 11. goli i zanotował trzy asysty.

Adam Ryczkowski ('97 — Chojniczanka Chojnice)
Przejście Ryczkowskiego do Chojniczanki, to tym samym jego powrót na pierwszoligowe boiska. Były zawodnik Legii ogrywał się już w Wigrach, jednak dopiero w zespole z Chojnic, odżył. Strzelił siedem goli i zanotował cztery asysty.