1 z 5
Przewijaj galerię w dół

fot. Paweł Chwał
Po wypadku Artur Wiejaczka musiał wszystkiego uczyć się od zera. Mówić, chodzić. Dopiero po czterech latach uronił pierwszą łzę
2 z 5

fot. Paweł Chwał
3 z 5

fot. Paweł Chwał
4 z 5

fot. Paweł Chwał
Neurochirurdzy dosłownie osadzili mu głowę na metalowych śrubach, połączonych z kręgosłupem