- Trudno nam wskazać konkretną datę, ze względu na dopełnienie pewnych formalności związanych z przygotowaniem ekspozycji renesansowego obrazu, ale z pewnością nie będzie to później niż 10 maja - mówi Jerzy Petrus, wicedyrektor Zamku na Wawelu.
Obraz Leonarda zawiśnie w specjalnej gablocie, regulującej temperaturę i wilgotność dzieła, i nie będą mu towarzyszyły żadne inne eksponaty.
- Aranżacja komnaty na drugim piętrze muzeum, do której prowadzą tzw. schody senatorskie będzie bardzo skromna. - To dzieło renesansowego malarza ma na sobie skupiać całą uwagę zwiedzających - dodaje dyrektor. W dawnych czasach komnata ta służyła królowej Bonie. Były w niej wychowywane królewskie dzieci.
W sali wystawienniczej będzie mogła jednak przebywać ograniczona liczba turystów od 20 do 25 osób. - Z pewnością wydłuży to czas oczekiwania zwiedzających, ale obiecuję, że będziemy sprawnie kierować ruchem turystów - mówi Petrus.
Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!
Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!