Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Na trasach w Dolinie Karpia przybywa rowerzystów
Anna Świątek, dyrektor biura Stowarzyszenia Doliny Karpia podkreśla, że miłośników jednośladów odbywających tutaj wycieczki przybywa systematycznie z roku na rok.
- Na naszych trasach nie ma liczników, ale z obserwacji, a także informacji od osób prowadzących usługi dla turystów wynika, że ich popularność szybko rośnie - mówi Anna Świątek.
Jak dodaje, w ślad za tym idą nowe przedsięwzięcia związane z rozwojem tras na terenie siedmiu gmin tworzących Stowarzyszenie Doliny Karpia. - Wytyczane są nowe szlaki, a jednocześnie przy już istniejących rozbudowujemy infrastrukturę w postaci altan rowerowych. Pod koniec ub. roku oddaliśmy 20 takich miejsc - zaznacza Anna Świątek.
W planach są kolejne trasy. Wkrótce do Doliny Karpia będzie można wyruszyć spod samego Wawelu korzystając z Wiślanej Trasy Rowerowej i Kanału Łączańskiego. Brakuje tylko jeszcze jednego odcinka, który ma powstać w gminie Brzeźnica.
Trasy dla wytrawnych rowerzystów i całych rodzin
Szlaki mają różne skale trudności. Każdy może znaleźć tutaj coś dla siebie. Szereg z nich może stanowić trasy dla całych rodzin. Poszczególne mniejsze trakty łączą się lub przebiegają równolegle z czerwonym głównym Rowerowym Szlakiem Doliny Karpia. Jest to pętla licząca 86 km i prowadząca przez najpiękniejsze zakątki. Za umowny początek szlaku uznaje się Osiek i punkt wypoczynkowy dla rowerzystów w pobliżu zabytkowego kościoła pw. św. Andrzeja. W dużej części szlak wije się między stawami i łowiskami, drogami polnymi i leśnymi w stronę Brzeźnicy, która jest najbardziej wysuniętą na wschód gminą w Dolinie Karpia.
- Szlak Doliny Karpia jest wymagający, ale nagrodą za wysiłek są piękne krajobrazy przyrody o naturalnym charakterze, a także możliwość poznania ciekawych zabytków - mówi Krzysztof Zając, rowerzysta z Oświęcimia.
Jak dodaje, dla mnie wytrawnych miłośników jednośladów są łatwiejsze trasy od kilku do kilkunastu kilometrów. Co istotne, rzadko przebiegają głównymi traktami. W większości wytyczone są drogami gruntowymi, a trasy krajowe można napotkać jedynie przy przejeździe z jednego szlaku na inny.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Historia Chełmka i jego mieszkańców zapisana na zdjęciach w starych albumach
- Rynek w Kętach zmieniał oblicza. Zawsze był najważniejszym placem miasta. Zdjęcia
- Droga S1 między węzłami Oświęcim i Brzeszcze i dalej do Dankowic nabiera kształtów
- Campus uczelni w Oświęcimiu powiększył się o trzeci okazały gmach
- W Zatorze nie tylko Energylandia. Już wkrótce otworzy się piękny zamek
- Wyklęta z Oświęcimia skończyła 100 lat! Jej losy to niezwykła historia
Zator to turystyczno-rozrywkowa perła Małopolski zachodniej
