https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dolina Popradu już bez Karpackiego Oddziału Straży Granicznej

Wojciech Chmura
Moment zwijania biało-czerwonej flagi z masztu placówki KOSG w Piwnicznej-Zdroju
Moment zwijania biało-czerwonej flagi z masztu placówki KOSG w Piwnicznej-Zdroju Wojciech Chmura
Tropili przemyt, nielegalne przekraczanie granicy, brali udział w akcjach przeciwpowodziowych, pomagali rodzinom przeżywającym kłopoty finansowe w ramach projektu "Tęczowy Promyk". Wszystko się skończyło. W piątek po raz ostatni zagrała sygnałowa trąbka i werble w placówce Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Piwnicznej-Zdroju. Podczas porannego apelu, na który stawili się funkcjonariusze i pracownicy cywilni, piwniczańska placówka została oficjalnie zamknięta.

Po meldunku majora Krzysztofa Janusa, pełniącego obowiązki komendanta placówki, i po hymnie państwowym, funkcjonariusze zdjęli z masztu biało -czerwoną flagę, którą przekazali na ręce komendanta KOSG w Nowym Sączu pułkownika Andrzeja Zająca. Ten w asyście swoich zastępców: pułkowników Mieczysława Kurka i Marka Marcisza zamknął placówkę.

Wczorajsze zamknięcie placówki w Piwnicznej-Zdroju jest pierwszym etapem zwijania całego KOSG. Nie pomogły protesty samych pograniczników, samorządowców i parlamentarzystów. W marcu minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz podpisał rozporządzenie przygotowane przez swego zastępcę Piotra Stachańczyka o reorganizacji Straży Granicznej, na mocy którego likwidacji ulega cały Karpacki Oddział Straży Granicznej. Jego funkcję od stycznia przyszłego roku przejmie Oddział Śląsko-Małopolski z siedzibą w Raciborzu.

Historia placówki straży granicznej w Piwnicznej sięga okresu międzywojennego. Po II wojnie światowej była tu jednostka Wojsk Ochrony Pogranicza. Do momentu likwidacji, w piwniczańskiej placówce pracowało 50 funkcjonariuszy i pracowników cywilnych. Zasięgiem swojego działania obejmowała strefę powiatów nowosądeckiego, limanowskiego i gorlickiego. Od 1 czerwca jej zadania na terenie sądeckim i gorlickim przejmuje placówka w Tarnowie, natomiast teren Limanowszczyzny został powierzony funkcjonariuszom stacjonującym w Zakopanem.

Dotychczasowy zastępca komendanta placówki w Piwnicznej-Zdroju mjr Jacek Stajniak objął stanowisko komendanta placówki w Żywcu, która w kolejnym etapie reorganizacji zostanie włączona razem z placówką z Cieszyna do nowej jednostki w Bielsku-Białej.

Były szef piwniczańskiej placówki ppłk Adam Jopek został komendantem placówki w Kuźnicy Białostockiej, na tzw. "ścianie wschodniej", gdzie są wolne etaty.

Na razie nikt z pozostałych funkcjonariuszy z Piwnicznej nie zgłosił chęci przeniesienia się do pracy na wschodnią granicę.

- W Nowym Sączu do końca roku będzie trwała reorganizacja jednostki, w wyniku której ma powstać tzw. Karpacki Ośrodek Wsparcia. W jego ramach będą działały Orkiestra Reprezentacyjna Straży Granicznej, znana w kraju grupa antyterrorystyczna, część wydziału operacyjno-śledczego, który pracował będzie na rzecz wszystkich jednostek straży granicznej na terenie kraju oraz ambulatorium - informuje kpt. Barbara Zaremba, rzeczniczka KOSG w Nowym Sączu.

Komendant Andrzej Zając: ludzi "zagospodarujemy"

Komendant KOSG płk Andrzej Zając dla "Gazety Krakowskiej": Od 1 czerwca część funkcjonariuszy przechodzi do placówki w Tarnowie, która zostanie wzmocniona zadaniowo. Ma tam pracować 75 ludzi. W tej chwili placówka ta jest obsadzona etatowo w 80 procentach. Pewna grupa skorzystała z przejścia na emeryturę lub z możliwości przejścia do pracy w policji. Pozostali znajdą zatrudnienie w siedzibie Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu. Dla tych ostatnich, w związku z likwidacją KOSG, jest to oferta przejściowa. Będą mieli czas na zastanowienie się i przemyślenie, czy skorzystać z oferty pracy w straży granicznej w jednostkach na granicy wschodniej. Rozumiem, że wiąże się to z ważnymi decyzjami życiowymi dotyczącymi także rodzin funkcjonariuszy.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
Nie przemytnik
A co będą robić w Tarnowie ? i dojeżdzać m.inn, do Piwnicznej?Nie ma granic to i nie potrzebni.
Gdy przypomnę sobie te czynności pograniczników słowackich np w Mniszku,Szczawnicy to mam
niesnak i to duży.Te szczegółowe kontrole nawet osobiste,paszporty,samochody, autobusy.
Wg tych procedur prawie każdy obywatel był potencjonalnym przestępcą,za butelke piwa czy borowicy.
C
Czerwony Pomidor=Pikuś
A czy Pan Czerwiński z PO, który zapewniał wszystkich że likwidacji nie będzie, był na tej uroczystości?
m
marek popiela
Masz racje a co wiecej zauwazmy ze cala Polska sie zwija. Mlodzi i w sile wieku zwijają się za granice do pracy bo inaczej w Polsce nie pozyja. Starzy tez się zwijają w smierc bo po co tu zyc z głodowej emerytury, lub tez zwijanie zapewnia im kolejka do lekarza lub brak lekarstw. Caly Swiat idzie do przodu a my dalej zwijamy się do pociągu przez okno lub zawijamy do Biedronki lub odzieży na wage. Tak zostajemy zwijani przez Tuska, gajowego i cala inna masc oszustow o których wspomina kolega z Krynicy poniżej. Tylko administracja się rozwija zyjaca jak pasożyt i funkcjonujaca dla samego funkcjonowania. Precz z Tuskiem i jego banda.
E
Edek z Krynicy
Mam wrażenie, że region sądecki rozwija się w tempie minusowym a więc mówiąc kolokwialnie - zwija się.
Miasta które były lokomotywami rozwoju teraz podupadają. Klasyczne przypadki to Nowy Sącz i niestety bardzo mi droga Krynica.
Nie wiem co z N.Sączem ale, moim skromnym zdaniem, Krynica cierpi z powodu nieudolnych rządów burmistrzów z tytułami doktorskimi. W czasie kampanii wyśmiewali poprzednika Bodzionego, że nic nie robi i że oni będą lepsi bo są wykształceni, doświadczeni i obyci w świecie. Czas pokazał jednak, że Bodziony tak wysoko zawiesił poprzeczkę, że doktory nawet się do niej nie zbliżyli. Okazało się więc, że samo gadanie to za mało aby sprawnie rządzić gminą. Panowie nie porzucili poprzednich zajęć czyli nadal pracują na uczelniach w Krakowie, Rzeszowie, Nowym Sączu - razem w kilkunastu miejscach co zdemaskował niezależny portal krynica-fakty.pl. Do tego dochodzą dziwne powiązania na styku WSB-IBAF-Gmina o czym też można tam poczytać.
A
Alanisko
Popieram szakala w 100%...
s
szakal
I czas najwyższy podejmować też działania związane z ograniczaniem wydatków państwowych - nadal za duża jest ilość żyjących z naszych podatków.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska