
Siadając za kierownicą w zimie warto też otrzepać buty ze śniegu, tak żeby stopy nie ślizgały się nam na pedałach i jeździć w okularach przeciwsłonecznych, bo przecież śnieg odbija światło słoneczne. Nie wolno natomiast jeździć w rękawiczkach, nawet tych skórzanych, bo materiały z których się je wykonuje (za wyjątkiem specjalistycznych, rajdowych) mogą sprawić, że w najmniej spodziewanym momencie koło kierownicy wymknie się z rąk.

Będąc w poślizgu nie należy dodawać gazu, bo driftować w takich warunkach potrafią tylko bardzo doświadczeni zawodowcy. Dodawanie gazu w poślizgu przez zwykłego kierowcę może skończyć się dla niego i innych użytkowników drogi tragicznie.

A co jeśli wpadniemy w poślizg i wylądujemy w zaspie, na dodatek na kompletnym odludziu i ciężko o szybką pomoc? Wtedy, jeśli to tylko jest możliwe, warto wykonać kierownicą kilka ruchów do przodu i do tyłu, na przemian, a następnie przebić się przez zaspę. Dobrze też w takiej sytuacji ruszyć z drugiego biegu, tak żeby zapobiec "buksowaniu" kół na śliskiej nawierzchni.