https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Droższe parkowanie w Krakowie. Nawet 11 zł za godzinę. Radni przegłosowali nowe stawki AKTUALIZACJA

Piotr Tymczak
Radni miejscy uchwalili podwyżkę opłat w strefie płatnego parkowania.
Radni miejscy uchwalili podwyżkę opłat w strefie płatnego parkowania. Andrzej Banaś
Na środowej sesji (22 lutego) Rada Miasta przegłosowała wprowadzenie podwyżek opłat w strefie płatnego parkowania w Krakowie. Dokument w wersji przygotowanej przez urzędników dotyczył zwiększenia opłaty o 1 zł w całej strefie i dla wszystkich. Większość radnych przyjęła jednak poprawkę klubu Platforma-Koalicja Obywatelska, by za pierwszą godzinę postoju drożej płacili przyjezdni, a więc nie mieszkańcy odprowadzający podatki w Krakowie. Krakowianie będą mogli pozostać przy obecnych stawkach za pierwszą godzinę (za drugą i trzecią zapłacą drożej), ale w przypadku dokonywania opłat poprzez aplikację mobilną. W parkomatach trzeba będzie już płacić więcej.

Przeciwko wprowadzeniu nowych zasad w strefie płatnego parkowania głosowali radni Prawa i Sprawiedliwości. - Uznaliśmy, że projekt uchwały w sprawie zmian w strefie nie został dobrze przygotowany. Zagłosowalibyśmy za nowymi zasadami, gdyby nie dotyczyły podwyżek opłat dla krakowian - wyjaśnił Włodzimierz Pietrus, szef klubu PiS w Radzie Miasta Krakowa.

Większość radnych przegłosowało poprawkę klubu Platforma-Koalicja Obywatelska z propozycją zróżnicowania opłat dla tych, którzy wnoszą je poprzez aplikacje mobilne na osobne stawki dla mieszkańców i przyjezdnych. W tym przypadku krakowianie rozliczający podatki w swoim mieście będą płacić tyle samo (6 zł) za pierwszą godzinę postoju w podstrefach A (Stare Miasto, Kazimierz, Zwierzyniec i Stare Podgórze), 5 zł w podstrefach B i 4 zł w podstrefach C. Ceny za kolejne godziny parkowania, drugą i trzecią, w podstrefach A mają być już jednak droższe i opłata będzie wynosić odpowiednio 7 i 8 zł. Podobnie będzie w podstrefach B - za drugą godzinę parkowania zapłacimy tam 6 zł, za za trzecią - 7 zł.

Osoby spoza Krakowa zapłacą poprzez aplikację dużo drożej, w podstrefach A - 9 zł za pierwszą godzinę, 10 zł za drugą, 11 zł za trzecią i znów 9 zł za każdą kolejną, w B odpowiednio - 8,9,10 i 8 zł, a w C - 7,8,9 i 7 zł. Takie ceny będą obowiązywać także dla korzystających z parkomatów, które nie mają opcji różnicowania stawek.

- Wprowadzenie niższych opłat dla mieszkańców ale tylko korzystających z aplikacji oznacza, że nie wszyscy będą równo traktowani, bowiem nowe zasady nie będą dotyczyć tych, którzy korzystają z parkomatów. Zrobi się tylko zamieszanie - skomentował radny Włodzimierz Pietrus.

Wątpliwości co do różnicowania opłat poprzez aplikację i w parkomatach mieli też urzędnicy. Zwracali uwagę, że takie przepisy mogą nie zostać uchylone przez wojewodę. - Nie mamy gwarancji, że wojewoda tego nie uchyli - podkreślił Antoni Fryczek, sekretarz Miasta Krakowa.

Nie przeszły natomiast propozycje, by obniżyć opłaty w podstrefach, w których nie ma problemu ze znalezieniem wolnego miejsca do zaparkowania.

- Strefa nie jest po to, aby na niej zarabiać, ale po to, by zapewnić rotację miejsc postojowych. Uważamy, że tam gdzie nie ma problemu z ich znalezieniem opłaty powinno się obniżać, a tam gdzie brakuje wolnych miejsc - podwyższać - przekonywał Michał Starobrat, szef klubu Nowoczesny Kraków.

Podobnie wypowiadał się radny Krzysztof Sułowski (PiS): - Obniżka opłat w strefach oddalonych od centrum spowodowałaby, że kierowcy chętniej by tam parkowali, a nie jeździli w kierunku centrum.

Bez opat za parkowanie w niedziele

Prezydencki projekt zmian w strefie zakładał też wprowadzenie opłaty za parkowanie w niedziele w ścisłym centrum w godzinach obecnie obowiązujących, czyli między 10 a 20. Wprowadzenie tej zmiany było uzasadniane tym, że w świąteczne dni, kiedy parkowanie jest darmowe, bardzo trudno znaleźć tam wolne miejsce do postoju i cierpią na tym mieszkańcy tego rejonu - jeżeli odjadą samochodem, to później nie mają gdzie zaparkować w okolicy miejsca zamieszkania.

- Był uzgadniany kompromis z mieszkańcami, że jeden dzień w strefie będzie bezpłatny. Pojazdy komunikacji miejskiej jeżdżą rzadko w niedziele - zwracał uwagę Michał Drewnicki (PiS), wiceprzewodniczący RMK.

Radny Tomasz Daros (PO), przewodniczący Rady Dzielnicy I Stare Miasto, przekonywał: - Jeżeli przejdziemy po centrum, szczególnie w niedziele, to głównie zobaczymy rejestracje aut spoza Krakowa.

Radny Grzegorz Stawowy (PO) skomentował: - W Starym Mieście brakuje miejsc postojowych, ale trzeba też pamiętać, że mieszkańcy tego rejonu oprotestowywali propozycje dotyczące budowy tam parkingów.

Zdaniem radnego Włodzimierza Pietrusa trzeba szukać rozwiązań prawnych, które pozwolą bez wprowadzania opłat ograniczyć wjazd w niedziele do centrum, ale dla kierowców spoza Krakowa.

Mieszkańcy nie zapłacą drożej za abonament

Zgodnie z przygotowanym przez urzędników projektem miała też wzrosnąć miesięczna opłata (z 10 do 20 zł) za abonament dla mieszkańców strefy. Poprzez przegłosowanie jednej z poprawek ten pomysł został przez radnych również odrzucony.

Jednogłośnie miejscy radni poparli natomiast propozycję klubu Platforma - Koalicja Obywatelska, dotyczącą tego, by wpływy pochodzące z opłat w strefie w 100 procentach były przekazywane na poprawę publicznego transportu zbiorowego, budowę lub przebudowę infrastruktury pieszej, rowerowej lub zieleń i zadrzewienia w gminie.

Sekretarz Miasta Antoni Fryczek skomentował: - Strefa kosztuje. Jeżeli 100 procent dochodu z niej będzie przeznaczone na wskazane cele, to nie zdejmie jednak z gminy obowiązku zapewnienia finansowania na rozwój i funkcjonowanie strefy. Pieniądze na to trzeba będzie znaleźć gdzie indziej.

Nowe stawki opłat za parkowanie w strefie dla mieszkańców Krakowa (dla posiadacza Karty Krakowskiej):

podstrefa A

  • pierwsza godzina – 6 zł
  • druga godzina – 7 zł
  • trzecia godzina – 8 zł
  • czwarta i każda następna godzina – 6 zł

podstrefa B

  • pierwsza godzina – 5 zł
  • druga godzina – 6 zł
  • trzecia godzina – 7 zł
  • czwarta i każda następna godzina – 5 zł

podstrefa C

  • pierwsza godzina – 4 zł
  • druga godzina – 4 zł
  • trzecia godzina – 4 zł
  • czwarta i każda następna godzina – 4 zł

Nowe stawki opłat w strefie dla przyjezdnych (osób spoza Krakowa nie posiadające Karty Krakowskiej):

podstrefa A

  • pierwsza godzina – 9 zł
  • druga godzina – 10 zł
  • trzecia godzina – 11 zł
  • czwarta i każda następna godzina – 9 zł

podstrefa B

  • pierwsza godzina – 8 zł
  • druga godzina – 9 zł
  • trzecia godzina – 10 zł
  • czwarta i każda następna godzina – 8 zł

podstrefa C

  • pierwsza godzina – 7 zł
  • druga godzina – 8 zł
  • trzecia godzina – 9 zł
  • czwarta i każda następna godzina – 7 zł

Czterodniowy tydzień pracy w Polsce? Nawet za 2,5 roku

od 16 lat
Wideo

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
podatnik
Hej UMK.

Abyście się tylko nie zesrali !
W
Wernyhora
Myślę, że części radnym przydałoby się poczytać co to była słynna defenestracja praska... Niestety nie ma innego sposobu na złą i szkodliwą władzę. Ludzie kogo na to będzie stać? Kogo? Wyobrażacie sobie te ceny? Karanie właścicieli samochodów... A Dziennik proszę o opublikowanie imiennie radnych, którzy za tym chorym pomysłem głosowali.
a
aqwa
Zmiany stawek na dłuższą metę niewiele dadzą przy postępującej inflacji. Jedynym wyjściem jest czasowe ograniczenie parkowania samochodów. Znam miasta w Europie, gdzie w strefie, na tym samym miejscu nie można zaparkować dłużej niż na 2 godz. Dopłata nic nie daje. Należy odjechać i poszukać miejsca gdzie indziej, To naprawdę działa.
G
Gość
O prywatę idzieee
E
Ehh
To nie jest w porządku, bo nie kazdy jedzie do centrum sie powozic.W centrum jest wiele instytucje o charakterze wojewódzkim,czy państwowym..Jest choćby wiele szpitali.Jak chce sie w ten sposób naprawiać problemy z tym,że na 18 i po zdaniu prawka kupuje sie auto,to proszę przenieść miejsca docelowe poza strefę, jak to zrobiono choćby ze szpitalem uniwersyteckim a w centrum sobie możecie wtedy zrobić meline pod alko-turystyke.
G
Gość
Chora polityka różnicowania stawek. Te drogi są w POLSCE. Każdy obywatel powinien z nich móc korzystać na równych zasadach. Kraków to nie prywatne księstwo Jacka i kolesi. I mówię to jako rodowity krakus. Choć coraz bardziej wstyd się do tego przyznawać... Mam nadzieję na zaskarżenie tej uchwały i jej unieważnienie.
G
Gość
To już zaczyna nabierać znamion dodatkowego podatku od samochodu, tym razem na rzecz „miasta” (w cudzysłowie, bo mam na myśli cwaniaczków z UMK).

Tymczasem parkometry nie po to są, aby zasilać miejską kasę — tylko winny być ustawiane jedynie tam, gdzie jest duży popyt na miejsce do parkowania, w celu wymuszenia „rotacji” (na zasadzie: „załatwiłeś sprawę to zwolnij miejsce dla następnego”).

W Krakowie zaś są to po prostu skarbonki dla „miasta”; gdziekolwiek nie zaparkujesz, to płać — dlatego właśnie wniosek z tego taki, jak napisałem.
M
Mam już dość
…i dlatego właśnie jestem w trakcie przeprowadzki z Krakowa do mniejszego miasta, za to NIE ZARZĄDZANEGO przez taką klikę. I nie są to zbyt bliskie Krakowa Zielonki, ani również zbyt bliska Wieliczka.
G
Gość
No jasne… „miasto” będzie wywalać forsę podatników na „tramwaj do Wieliczki” (koszta zapewne idące w setki milionów), zaś powstające w taki sposób (w efekcie inwestycji dokonywanych „na krechę”) braki w budżecie po raz kolejny pokryją oczywiście kierowcy. Bo jeżdżą Bentleyami i Rolls-Royce'ami — jak przecież widać codziennie, prawda? — więc „na biednego nie trafiło”.
G
Gość
Jak chca kase za parkowanie to niech najpierw zrobia normalne miejca do parkowanie a nie zeby trzeba bylo wjezdzac na 20-sto centymetrowy kraweznik !!!!!
E
Ehj
To jest typowo,,zachodni "styl .Po co wojowac, jak można wykluczyć finansowo.
E
Ehh
,,Średnio "zarabiamy przecież więcej, to w czym problem. Xd
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska