Miliardy z Unii Europejskiej dla Małopolski. Kraków planuje parkingi park&ride i linię tramwajową do Wieliczki

- Przed nami wiele pracy, aby środki, które zostały zatwierdzone przez Komisję Europejski mądrze i skutecznie wydać. Na rozwój naszego kraju i naszych regionów. Do Polski trafi ok. 155,4 mld złotych - mówi marszałek małopolski Witold Kozłowski, który został członkiem Komitetu ds. Umowy Partnerstwa 2021-2027.

Komitet jest głównym organem wspierającym ministra rozwoju i finansów w koordynacji wykorzystywania środków Unii Europejskiej, zgodnie z przyjętymi przez Polskę zobowiązaniami.

Po trudnych negocjacjach samorządu Województwa Małopolskiego z Komisją Europejską z końcem zeszłego roku został zaakceptowany program regionalny, który opiewa na ok. 13 mld zł. W związku z tym zarząd Województwa Małopolskiego zorganizował konferencje "4 lata dla Małopolski. Fundusze Europejskie dla Małopolski 2021-2027". Spotkania informacyjne dotyczące funduszy z UE odbyły się w Oświęcimiu, Nowym Targu, Nowym Sączu, Proszowicach, Tarnowie, a ostatnie w poniedziałek (20 lutego) w Krakowie.

Władze podwawelskiego grodu bardzo liczą na zastrzyk z unijnego skarbca, który pozwoli na realizację ważnych dla miasta przedsięwzięć.

- Dla nas teraz najważniejsze są inwestycje związane ze zrównoważonym rozwojem, aby standardy jakie są już w centrum miasta były także w dzielnicach na obrzeżach. Liczymy, że pomogą nam w tym środki unijne. Bardzo dla nas ważne są parkingi park&ride, ale przed granicami Krakowa, aby zatrzymać samochody wjeżdżające do miasta. Dlatego liczymy na realizację takich inwestycji w ramach współpracy z sąsiednimi gminami w ramach wsparcia z funduszy unijnych - mówi wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig. - Wśród inwestycji, dla których będziemy szukać dofinansowania jest również premetro, nowe linie tramwajowe, takie jak na Azory, czy w kierunku obwodnicy autostradowej od strony Rybitw i do osiedla Złocień. Rozmawiamy też z Wieliczką, by wykonać przedłużenie planowanej linii tramwajowej do Rżąki o tory także do Wieliczki. Zależy nam również na dofinansowaniu budowy ścieżek rowerowych i zakupu nowych autobusów oraz tramwajów - dodaje.

Na unijne dotacje czekają też w innych miastach Małopolski. Tarnów liczy na co najmniej miliard złotych dotacji. Głownie są to zadania drogowe. Najdroższe z nich to budowa wschodniej obwodnicy Tarnowa. Plany tej inwestycji mają wiele lat, ale budowa nie doszła do skutku ze względów finansowych. Według Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Tarnów jako miasto na prawach powiatu powinien pokryć 56 proc. kosztów planowanej inwestycji, czyli grubo ponad 300 mln zł. Ponieważ miasto taką kwotą nie dysponuje, GDDKiA rozpoczęła opracowywanie Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego dla nowego łącznika z autostradą A4 biegnącego wzdłuż granicy Małopolski i Podkarpacia, roboczo nadal nazywaną wschodnią obwodnicą Tarnowa.

Prezydent Tarnowa liczy jednak, że wschodnia obwodnica miasta w planowanym wcześniej przebiegu na styku miasta i gminy Tarnów, również zostanie realizowana, właśnie w oparciu o fundusze unijne. Miasto liczy na ok. 500 mln zł.

Na terenie samego Tarnowa miasto chciałoby wybudować połączenie ulicy Krakowskiej z Tuchowską, nazywane roboczo obwodnicą południowo-zachodnią i za jednym zamachem uzbroić Strefę Aktywności Gospodarczej Tuchowska (250 mln zł).

Tarnów chciałby uzyskać również dotację z funduszy unijnych na budowę spalarni odpadów komunalnych na ćwierć miliarda złotych.

Prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel za najważniejsze inwestycje, na których realizację liczy przy wsparciu ze środków unijnych w nowej perspektywie finansowej wylicza renowację ponad 100-letniego budynku ratusza, który zaprojektował Jan Peroś. Obiekt ostatni raz remontowany był ponad 30 lat temu. Wśród ważnych zadań jest także modernizacja tzw. rynku maślanego poprzez budowę parkingu oraz nowego targowiska miejskiego. Miasto będzie też chciało pozyskać środki na termomodernizację budynków użyteczności publicznej i dostosowanie ich do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Zamierza również inwestować w rozwój transportu publicznego, idei Smart City, czy odnawialne źródła energii.

Na unijne fundusze liczy także Jan Golba, burmistrz Muszyny. - Mamy przygotowany wieloletni plan rozwoju naszej gminy uzdrowiskowej pod kątem turystyki. Chcemy rozbudować Ogrody Sensoryczne o kolejne strefy, czyli park chiński, grecki i wiklinowy oraz stworzyć nad Szczawnikiem park rekreacji i rozrywki – wymienia Golba. - Do tego w planach jest uatrakcyjnienie miejscowości uzdrowiskowych. W Złockim może powstać promenada i parki kieszonkowe, a w Żegiestowie promenada i specjalnie wyznaczone miejsca widokowe - dodaje.

Marzeniem w Muszynie jest także pozyskanie środków na budowę kolei gondolowej na górę Malnik, która mogłaby być prawdziwym hitem turystycznym.

Plany na wykorzystanie środków z UE ma także burmistrz Krynicy-Zdroju. Piotr Ryba wymienia przejęcie od PKP i przebudowę dworca kolejowego, rewitalizację Góry Parkowej, a także budowę teatru na deptaku oraz bloków komunalnych.

Nowy Targ liczy przede wszystkim, że będzie mógł zdobyć pieniądze na rozbudowę sieci ciepłowniczej w mieście. W planach jest także budowa dwóch hal sportowych przy szkołach podstawowych nr 2 i 11. Zakopane stara się o wsparcie na rozbudowę oczyszczalni ścieków. Liczą tam także na programy związane ze sportem, m.in. o modernizację stadionu miejskiego przy ul. Orkana. Rabka-Zdrój z kolei chce przede wszystkim postawić na inwestycje w infrastrukturę rekreacyjną. - Chcemy m.in. rozbudowywać ścieżki rowerowe – mówi Leszek Świder, burmistrz Rabki-Zdrój. Ze Szczawnicy na pewno pojawią się dwa wnioski o dofinansowanie inwestycji turystycznych - modernizację Parku Górnego i Parku Kołączkowskiego.

Oświęcim w nowej perspektywie unijnej zamierza starać się m.in. o pieniądze na modernizację hali lodowej i budowę drugiej części parku Pokoju na os. Chemików. Natomiast samorządowcy gminy Krzeszowice planują reaktywować uzdrowisko i tworzyć kompleks rekreacyjno-zdrojowy. Powstała koncepcja. Zakłada budowę basenu krytego i basenu z wodami leczniczymi, a także kąpielisko otwarte obok niego plażę, miejsce na lodowisko i wrotkowisko, a do tego plac zabaw, tężnię i ścieżki rekreacyjne, które władze chcą już realizować w tym roku. Gmina zamierza wykorzystać przy tym kompleksie fotowoltaikę i pompy ciepła, żeby podgrzewać wody.

Polska jest beneficjentem już czwartej perspektywy Funduszy Europejskich. Korzystaliśmy z budżetów UE na lata: 2000-2006 (wstępując do UE w 2004 r.), 2007-2013, nadal korzystamy z tego na lata 2014-2020. W nowym rozdaniu funduszy unijnych na politykę spójności będziemy mieć do dyspozycji ponad 76 mld euro. Pochodzą one z następujących funduszy unijnych:

• Europejski Fun­dusz Rozwoju Regionalnego (EFRR),
• Europejski Fundusz Społeczny+ (EFS+),
• Fundusz Spójności,
• Europejski Fun­dusz Morski, Rybacki i Akwakultury,
• Fundusz na rzecz Sprawiedliwej Transformacji (FST).

Od kwietnia tego roku mają ruszyć nabory na nowe fundusze z UE będące w dyspozycji Województwa Małopolskiego. W sumie chodzi o 2 mld 690 mln euro (w tym 1 738 609 486 euro z EFRR, 687 130 160 euro z EFS+, 264 558 697 euro z FST). W tym na działalność badawczo-rozwojową oraz przedsiębiorczość prawie 312 mln euro, ochronę środowiska niespełna 510 mln euro, transport miejski - ponad 136 mln euro, transport regionalny - ponad 200 mln euro, infrastrukturę społeczną (kultura i turystyka) - prawie 299 mln euro, rynek pracy, edukację i włączenie społeczne - ponad 659 mln euro, wsparcie dla wspólnot lokalnych - ponad 211 mln euro, transformację energetyczną (odchodzenie od wydobycia i przetwarzania węgla) Małopolski Zachodniej - ponad 264 mln euro, pomoc techniczną – ponad 97 mln euro.

Na ile procent Polska otrzyma pieniądze z KPO?