Otwarty konflikt zbrojny w Ukrainie trwa już 2 lata i z oficjalnych danych wynika, że skala zniszczeń i ludzkiej krzywdy się nie zmniejsza. W 2023 roku domy, szkoły i szpitale nadal były bombardowane codziennie. Nie zmieniło się to na początku 2024 roku.
Misja Obserwacyjna ONZ ds. Praw Człowieka podaje, że tylko w styczniu zginęło lub zostało rannych co najmniej 641 cywilów. Jest to wzrost o 37 proc. w porównaniu z liczbą ofiar cywilnych odnotowanych w listopadzie 2023 roku. Pomocy potrzebującym nie ułatwiają uderzenia w infrastrukturę cywilną - od 24 lutego 2022 roku WHO potwierdziło ponad 1500 ataków na opiekę zdrowotną.
Zbombardowane szpitale, ciężka sytuacja na froncie
- Część szpitali, do których wysyłamy pomoc, została przez te dwa lata trafiona rakietami – mówi Małgorzata Olasińska-Chart, dyrektor programu pomocy humanitarnej w Polskiej Misji Medycznej – To utrudnia pracę lekarzy, wpływa na zdrowie pacjentów, czasami opóźnia dostawy sprzętu medycznego, ale nigdy nie zatrzymuje naszej pomocy. Przekazaliśmy Ukrainie 5 w pełni wyposażonych ambulansów, wsparliśmy medyków i pacjentów także 120 transportami medycznymi. Dostarczyliśmy również sprzęt do ponad 80 szpitali.
W najtrudniejszej sytuacji są osoby, którym niełatwo jest opuścić tereny zagrożone ostrzałami czy bliskie linii frontu. Niemal 25 proc. mieszkańców Ukrainy to ludzie powyżej 60. roku życia. Problemy z przemieszczaniem się mają też inne grupy wrażliwe - jak osoby z niepełnosprawnościami czy kobiety w ciąży. To właśnie do tych najsłabszych powinna być najpierw kierowana pomoc humanitarna i medyczna. Dlatego Polska Misja Medyczna od pierwszych dni wojny wspiera oddziały neonatologiczne, szkoląc personel medyczny i dostarczając mu sprzęt do ratowania kobiet i noworodków – skorzystały już z niego tysiące najmłodszych. Osoby starsze otrzymują z kolei pomoc niedaleko linii frontu.
Ukraińcy walczą też z wojenną traumą
- Lekarze z naszych klinik mobilnych w obwodzie charkowskim przeprowadzają niezbędne badania lekarskie i przepisują leki tym, którzy zostali w małych miejscowościach bliskich linii frontu – dodaje Marcin Choiński, koordynator projektu klinik mobilnych z PMM – Odpowiadamy też na zgłaszane nam potrzeby. Osobom żyjącym w ciągłym zagrożeniu brakuje często po prostu rozmowy. Dlatego od tego roku do zespołu w klinikach dołączył psycholog.
O tych potrzebach mówią też dane ONZ. Ogromna liczba osób na Ukrainie boryka się obecnie z problemami zdrowia psychicznego, wynikającymi z traumy spowodowanej wojną. Według WHO zmaga się z tym obecnie niemal 10 milionów ludzi. Ten problem dotyka również osób, które uciekły przed konfliktem poza granice kraju. Wiele z nich znalazło się w Polsce, gdzie Polska Misja Medyczna udziela im wsparcia integracyjnego, edukacyjnego, ale także psychologicznego. W ramach Przestrzeni Przyjaznych Dzieciom tak różnorodne wsparcie otrzymało jak dotąd ponad 13 tys. osób.
Czas na tańsze budowanie? W styczniu taniały materiały budowlane

- Gdzie są najdroższe, a gdzie najtańsze mieszkania w Krakowie? Ranking dzielnic 2024
- Najpiękniejsze pary z krakowskich studniówek! To one przyciągały wzrok
- Pistacjowe croissanty robią furorę w internecie! Gdzie można je zjeść w Krakowie?
- Zimowe wycieczki w Tatry z dziećmi. Zobaczcie łatwe i przyjemne szlaki w górach