https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dwie mieszkanki powiatu olkuskiego padły ofiarą oszustów. Straciły 32 tysiące złotych, kartę z pinem i telefon

Paweł Mocny
Opracowanie:
Zdjęcie poglądowe
Zdjęcie poglądowe Pixabay
W ostatnim czasie olkuska policja odnotowała dwa przypadki oszustw „na policjanta” i „na prokuratora”, w których ofiarami padły dwie kobiety w wieku 51 i 77 lat. Manipulacja oszustów sprawiła, że uwierzyły one w przedstawione historie. Jedna z nich przekazała ponad 32 tysiące złotych. Druga kartę z pinem i telefon komórkowy.

Dwie mieszkanki powiatu olkuskiego padły ofiarą oszustów

Do oszustwa metodą „na prokuratora” doszło 7 sierpnia. Na telefon stacjonarny 77-latki zadzwoniła kobieta podająca się za prokuratora rejonowego. Kobieta wypytywała swoją rozmówczynię o adres zamieszkania, numer telefonu komórkowego oraz czy posiada rachunek bankowy. Kiedy uzyskała wszystkie niezbędne dane, fałszywa „prokurator” poinformowała, że pieniądze na rachunku bankowym są zagrożone i należy je wypłać a następnie przekazać policjantowi.

- 77-latka zgodnie z zaleceniami udała się do banku, skąd wypłaciła pieniądze. Następnie w umówionym miejscu w Olkuszu przekazała je kolejnemu oszustowi. W ten sposób straciła swoje oszczędności – informuje kom. Katarzyna Matras z KPP w Olkuszu.

Do kolejnego oszustwa, tym razem metodą „na policjanta” doszło w miniony piątek (09 sierpnia). O godzinie 14 na telefon stacjonarny 51-latki zadzwonił oszust, który podawał się za policjanta. Mężczyzna poinformował swoją rozmówczynię, że doszło do włamania na jej konto bankowe. Pytał o numer pesel oraz pin do karty bankomatowej. Dokładnie instruował kobietę o kolejnych etapach postępowania, o tym że ma przekazać kartę i telefon komórkowy kurierowi. Zabronił jej przy tym rozmawiać z bliskimi na temat sprawy. Zapewniał, że po godzinie 18-tej zostanie zwrócona jej karta bankomatowa oraz telefon.

- Fałszywy policjant w taki sposób prowadził konwersację, że 51-latka nie zorientowała się, iż ma do czynienia z oszustem. Kiedy około godziny 15-stej pod wskazany przez nią adres przyszedł kolejny oszust, to kobieta przekazała mu z kartę bankomatową oraz telefon komórkowy. Kobieta czekała na telefon od „policjanta”…ale ten nie zadzwonił. Po upływie umówionej godziny opowiedziała historię synowi, który od razu zadzwonił na policję, by powiadomić o przestępstwie – relacjonuje kom. Katarzyna Matras z KPP w Olkuszu

Okazało się, że oszust za pomocą karty bankomatowej dokonał na szkodę 51-latki 6 transakcji na kwotę 6 tysięcy złotych.

„Pojezierze Olkuskie” się rozrasta. Docelowo będzie miało prawie… 80 hektarów

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska