https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ennio Morricone wystąpił w Tauron Arenie Kraków [ZDJĘCIA]

Redakcja
Koncert, który odbył się 6 lutego 2017 r. jest częścią trasy zatytułowanej „60 YEARS OF MUSIC WORLD TOUR”. Artyście towarzyszyła Czeska Narodowa Orkiestra Symfoniczna. Na scenie z Morricone pojawiło się ponad 200 muzyków i wokalistów. Podczas koncertu zabrzmiały m.in. utwory z ostatniej ścieżki dźwiękowej artysty do Nienawistnej ósemki nagrodzonej Oscarem, Złotym Globem oraz Nagrodą Nowojorskich Krytyków Filmowych. Koncert tego wybitnego włoskiego muzyka w Krakowie to część jego światowej trasy, która została zaplanowana dla uczczenia 60 lat pracy Morricone, jako kompozytora i dyrygenta.

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
OnTime
"choć trochę spóźnili" - ostatnia grupa spóźnionych weszła o 20:40. Sam Maestro zaczął o 20:12.
Tylko proszę się nie usprawiedliwiać! Samolot by na tych nie czekał czy pociąg.
O
OnTime
Tak, masz rację. Organizacja beznadziejna. Nie trzeba było wpuszczać spóźnionych w czasie oklasków, bo i tak nie zdążyli znaleźć miejsca i usiąść - nie przeszkadzając. Na miejscu Organizatorów wpuściłbym ich dopiero na przerwie. W tym momencie najlepszym dla nich miejscem byłaby toaleta. W końcu nauczyliby się przybyć na czas i nie przeszkadzać innym podczas koncertu. Wielu czekało na ten dzień bardzo długo. Szkoda, że w Polsce wszędzie brakuje szacunku.
A
Alicja
Zobaczyć człowieka legendę - bezcenne, poza tym byłam rozczarowana i czułam się oszukana, tym bardziej, że jestem muzykiem - skrzypkiem.
A
Alicja
Akustyka nieważna, ważna komercja :)
r
rtfd
Dokładnie.
Przykre ale człowiek uczy się na błędach.
Mogę tylko dodać że nawet w akustyce sali NOSPR-u niewiele by to zmieniło jeśli muzykę którą znasz z fantastycznych nagrań wykonuje przypadkowa ( nie ujmując czeskiej ork. narodowej) grupa muzyków bez duszy. Tak się dzieje w wielu przypadkach kiedy do głosu dochodzi przede wszystkim kasa kasa kasa....
i
iguana
Akustyka dobra. Nagłośnienie beznadziejne. Dźwięk ze wszystkich instrumentów został doprowadzony do jednego źródła dźwięku ,czyli głośników wiszących nad wysoko nad sceną. Efekt był taki że siedząc przed sceną , patrzysz na orkiestrę w jednym kierunku a dźwięk dochodzi do Ciebie z wysoka. I o zgrozo w wersji całkowicie spłaszczonej. W moim samochodzie po koncercie puściłem muzykę Morricone. Brzmiało super. Była przestrzeń , dynamika ,brzmiał każdy detal. Na koncercie muzyka płaska , bez dynamiki ,odtworzona z jednego głośnika. Pooooooorażka. Oprócz tego że miałem okazję zobaczyć człowieka legendę , to koncert uważam za stratę pieniędzy i czasu.
E
Eliza
Zgadzam się z Mario - zabrakło kwiatów dla Morricone. Nie mam uwag do nagłośnienia - muzyka brzmiała świetnie.
A
Alicja
Dwa lata temu było beznadziejnie pod tym względem, skrzypce brzmiały niczym żylety ale w sumie czego się spodziewać po tak dużym obiekcie :)
a
aaaa
Nagłośnienie w większości kawałków zbyt ciche.
M
Meloman
Koncert swietny, organizacja beznadziejna. Przed koncertem nie bylo zadnych osob porzadkowych w sektorze C,ktorzy pomogliby w znalezieniu miejsca w tym tloku. A ci co sie choc troche spoznili po prostu stali z tylu. W innych tego typu obiektach na terenie Polski porzadkowi pomagaja kazdemu a nie tylko tym co maja miejscowke w lozy VIP.
A
Alicja
Dwa lata temu dostał bukiet kwiatów ale ponoć...zwiędniętych :) Więc może lepiej wcale?
m
mario
koncert wspaniały. organizatorom koncertu chyba kasa łeb zakuła - bo nawet z samego szacunku dla artysty bukiet kwiatów na koniec powinien być dla Morricone. Gdybym wiedział że zabrakło kasy to bym sam kupił ......
A
Alicja
j.w.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska