W poniedziałek rano doszło do dużego zadymienia domu jednorodzinnego w Woli Radziszowskiej. Troje domowników musiało się ewakuować z budynku. Na miejsce wezwano straż pożarną z podejrzeniem wystąpienia czadu. Jednak to się nie potwierdziło.
Na miejsce zostały skierowane jednostki OSP Wola Radziszowska oraz straż państwowa z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Skawinie.
- Okazało się, że jeden z mieszkańców tego domu zapalił w piecu kaflowym i doszło do dużego zadymienia w budynku. Mieszkańcy opuścili obiekt. Pomiary w domu robili strażacy z JRG Skawina, ich mierniki nie wykazały obecności tlenku węgla - relacjonuje dyżurny oficer w Komendzie Miejskiej PSP w Krakowie.
Do szpitala została odwieziona jedna z domowniczek 90-letnia kobieta. Jednak jak mówią ratownicy była w ogólnie złym stanie zdrowia, co nie wiązało się z zadymieniem domu.