Fabiana można wspierać wpłatami na internetową zbiórkę. Jednak podczas imprezy można było licytować wiele pamiątek i gadżetów. Powiat Wadowicki przekazał na licytację dwie piłki z podpisami siatkarzy Trefla Gdańsk i PGE Projekt Warszawa oraz koszulkę z podpisami zawodników i trenera Trefl Gdańsk.
Fabian Skrzyp jeszcze do niedawna był wesołym, skorym do zabawy chłopcem. Niestety, choroba wywróciła jego życie do góry nogami. Z uśmiechniętego, pogodnego chłopca, stał się małym wojownikiem, który ciągle walczy o powrót do zdrowia. Stan chłopca jest poważny i potrzebna jest intensywna kosztowna rehabilitacja. Jak podkreślają rodzice chłopca, każdy grosz jest na wagę złota.
Wszystko zaczęło się od kaszlu
Wszystko zaczęło się od kaszlu. W trakcie wizyty lekarskiej stwierdzono, że to zwykła infekcja, jednak później doszła gorączka, która - mimo podawanych leków - nie spadała. Fabian dostał antybiotyk, ale jego stan nadal się pogarszał. W takcie konsultacji na SOR ponownie stwierdzono, że płuca są czyste oraz że gorączka może utrzymywać się do tygodnia, więc wypuszczono chłopca do domu.
NA LECZENIE FABIANA SKRZYPA MOŻNA WPŁACAĆ POD TYM LINKIEM
Następnego dnia okazało się, że Fabian ma zapalenie płuc. Trafił do szpitala. Tam otrzymał antybiotyk dożylnie i leki przeciwgorączkowe. Jego stan był bardzo ciężki. Stwierdzono obecność płynu w lewej jamie opłucnowej. Po kilku dniach Fabian trafił do Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Rabce-Zdroju. Pomimo zastosowanego leczenia, nie uzyskano zadowalającego efektu. Z powodu ropniaka opłucnej konieczna jest dekortykacja lewego płuca. W trakcie operacji doszło do zatrzymania akcji serca i zaistniała konieczność wprowadzenia Fabianka w stan śpiączki farmakologicznej.
Po wybudzeniu z niej chłopczyk nie chodzi, nie mówi, ma spastyczność rączek.
Bądź na bieżąco i obserwuj
