Fabryka Maszyn Tarnów od początku lipca balansuje na krawędzi, a teraz grozi jej upadłość. Pracownicy otrzymywali wypłaty z opóźnieniem, odczuwalne były braki w zaopatrzeniu. Przed dwoma tygodniami wydawało się jednak, że kolejny kryzys udało się przezwyciężyć.
Niestety, Fabryka Maszyn Tarnów szybko popadła w kolejne problemy. Wczoraj jej niemiecki właściciel – Hermann Weiler, podczas spotkania z załogą przyznał, że nosi się z zamiarem ogłoszenia upadłości firmy.
– Z jego relacji wynika, że nie jest w stanie dłużej utrzymywać firmy –
mówi Waldemar Ptaśnik, przewodniczący NSZZ Solidarność w Fabryce Maszyn Tarnów.
W czwartek ewentualny wniosek o ogłoszenie upadłości FMT do tarnowskiego sądu jednak nie wpłynął.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+