- Lepiej teraz odpuścić sobie wyprawy w góry - radzą ratownicy. W nocy z soboty na niedzielę zima kolejny raz dała o sobie znać.
W Zakopanem spadło aż 15 centymetrów świeżego śniegu i zdecydowanie pogorszyły się warunki do uprawiania narciarstwa i turystyki pieszej. TOPR ogłosił trzeci poważny stopień zagrożenia lawinowego.
Jednak nie wszystkich to odstraszyło od wypraw w góry. W niedzielę przed południem jeden z turystów, który pieszo wędrował na Halę Gąsienicową, prawdopodobniej zasłabł. - Nie było to wypadek lawinowy. Mężczyzna nie był także narciarzem skitourowym, a piechurem. Na miejsce udali się nasi ratownicy. Podjęli reanimację mężczyzny - mówi Piotr Bednarz, ratownik dyżurny TOPR.
Niestety, mężczyzny nie udało się uratować. Zmarł. Jego zwłoki zostały zawiezione do Kuźnic.
W Tatrach przez ostatnią dobę znacznie przybyło śniegu. Ale to nie koniec. Synoptycy zapowiadają, że sypać będzie także w poniedziałek. Przy temperaturze w granicach zera biała pokrywa powinna się utrzymać.
Przedwojenne cukiernie Krakowa [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!