Coś dla siebie znajdą zarówno miłośnicy dań miejskich, jak i zwolennicy kuchni wegańskiej. Nie zapomniano o miłośnikach wszelkich słodkości – są hiszpańskie churros, rzemieślnicze lody, gofry, koktajle owocowe, ale też warzywne i pyszna kawa.
- Najlepsze są mega frytki – wyznaje Gabrysia.
- Wcale nie, najlepsza jest największa w świecie zapiekanka – mówi Kamilka.
- Co wy tam wiecie, do burgera ratunkowego nic się nie umywa – przekonuje Filip.
- Churros to jest to, kupiłem wczoraj i dzisiaj, jutro też przyjdę – mówi pan Jarosław.
Nie brakuje amatorów innych specjałów. O redakcyjnych gustach nie mówimy, a na Wasze opinie czekamy. Czekamy na recenzje w komentarzach.
Okazja do spałaszowania smakołyków jeszcze w sobotę (19 maja) do godz. 23, a w niedzielę (20 maja) w godz. 12-20.
Pięć klubów w Małopolsce zachodniej, gdzie możesz się pobawi...
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Mówimy po krakosku
Źródło: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU
