25 z 38
Zdaniem producenta, nowy elektryczny układ napędowy zapewnia...
fot. Kamil Rogala

Ford Puma Gen-E. Kolejny krok w elektrycznej rewolucji Forda

Zdaniem producenta, nowy elektryczny układ napędowy zapewnia całkiem niezłą wydajność na poziomie 13,1 kWh/100 km. To przekłada się na całkiem niezły zasięg, bowiem Puma Gen-E przejedzie do 376 km na jednym ładowaniu w trybie mieszanym. Zasięg miejski do 523 km oznacza, że można cieszyć się jazdą po mieście bez konieczności częstego ładowania. Bateria trakcyjna ma pojemność 43,6 kWh, a więc nieco mniej niż popularna konkurencja.

26 z 38
Zdaniem producenta, nowy elektryczny układ napędowy zapewnia...
fot. Kamil Rogala

Ford Puma Gen-E. Kolejny krok w elektrycznej rewolucji Forda

Zdaniem producenta, nowy elektryczny układ napędowy zapewnia całkiem niezłą wydajność na poziomie 13,1 kWh/100 km. To przekłada się na całkiem niezły zasięg, bowiem Puma Gen-E przejedzie do 376 km na jednym ładowaniu w trybie mieszanym. Zasięg miejski do 523 km oznacza, że można cieszyć się jazdą po mieście bez konieczności częstego ładowania. Bateria trakcyjna ma pojemność 43,6 kWh, a więc nieco mniej niż popularna konkurencja.

27 z 38
Ford Puma Gen-E nie wydaje się żadną rewolucją czy...
fot. Kamil Rogala

Ford Puma Gen-E. Kolejny krok w elektrycznej rewolucji Forda

Ford Puma Gen-E nie wydaje się żadną rewolucją czy oczekiwaną zmianą, a raczej wyczekiwanym etapem w rozwoju elektrycznej oferty Forda. Wydaje się, że cena będzie odpowiednia, więc szykuje się dość ciekawy gracz na rynku miejskich crossoverów z napędem elektrycznym. Dodajmy do tego prostą ofertę składającą się z dwóch wersji, co nieco opcji konfiguracyjnych (w tym ciekawy żółty lakier i nawet 19-calowe felgi aluminiowe), niezłe osiągi i przyzwoity zasięg, a dostaniemy przepis na naprawdę ciekawe auto. Czekamy na pierwsze jazdy a znając prowadzenie Forda i dotychczasowej Pumy, mamy dość spore oczekiwania. Oby wersja Gen-E (nie mylić z Gen-Z) im sprostała i okazała się tak udanym autem, jak spalinowy pierwowzór.

28 z 38
Ford Puma Gen-E nie wydaje się żadną rewolucją czy...
fot. Kamil Rogala

Ford Puma Gen-E. Kolejny krok w elektrycznej rewolucji Forda

Ford Puma Gen-E nie wydaje się żadną rewolucją czy oczekiwaną zmianą, a raczej wyczekiwanym etapem w rozwoju elektrycznej oferty Forda. Wydaje się, że cena będzie odpowiednia, więc szykuje się dość ciekawy gracz na rynku miejskich crossoverów z napędem elektrycznym. Dodajmy do tego prostą ofertę składającą się z dwóch wersji, co nieco opcji konfiguracyjnych (w tym ciekawy żółty lakier i nawet 19-calowe felgi aluminiowe), niezłe osiągi i przyzwoity zasięg, a dostaniemy przepis na naprawdę ciekawe auto. Czekamy na pierwsze jazdy a znając prowadzenie Forda i dotychczasowej Pumy, mamy dość spore oczekiwania. Oby wersja Gen-E (nie mylić z Gen-Z) im sprostała i okazała się tak udanym autem, jak spalinowy pierwowzór.

Pozostało jeszcze 9 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Tragedia w szpitalu. Nie żyje Tomasz Solecki, lekarz zaatakowany przez nożownika

NOWE FAKTY
Tragedia w szpitalu. Nie żyje Tomasz Solecki, lekarz zaatakowany przez nożownika

Sponsor dla stadionu Wisły pilnie poszukiwany. Miasto ogłosiło konkurs

Sponsor dla stadionu Wisły pilnie poszukiwany. Miasto ogłosiło konkurs

Turkusowa woda, białe skały, punkty widokowe i motyle - to jest Zakrzówek

Turkusowa woda, białe skały, punkty widokowe i motyle - to jest Zakrzówek

Zobacz również

Oblegane klasy w liceach w Krakowie. Jakie były progi punktowe w rekrutacji 2024?

Oblegane klasy w liceach w Krakowie. Jakie były progi punktowe w rekrutacji 2024?

Sponsor dla stadionu Wisły pilnie poszukiwany. Miasto ogłosiło konkurs

Sponsor dla stadionu Wisły pilnie poszukiwany. Miasto ogłosiło konkurs