Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fotograficzna podróż w czasie [GALERIA INTERAKTYWNA]

Halina Gajda
Szybko zapominamy o tym, jak jeszcze stosunkowo niedawno wyglądała ziemia gorlicka. Zobaczcie interaktywną galerię i porównajcie, jak nasz region wyglądał kiedyś i dziś.

Wbrew pozorom nasza podróż w czasie nie będzie tak odległa, bowiem cofnęliśmy się nie o wieki, a zaledwie o dziesięciolecia, mniej więcej do połowy XX wieku. W 1965 roku niewielu mieszkańców Klimkówki przypuszczało, że jeszcze w tym wieku teren wsi będzie pokrywało jezioro, które później stanie się... planem filmowym. Spiętrzające się wody zalały całą dolinę oraz drogę z Ropy do Uścia Gorlickiego.

Nowa droga została poprowadzona lewym brzegiem doliny, wysoko ponad taflą jeziora. Budowa zapory zakończyła się w latach dziewięćdziesiątych minionego wieku. Przed zalaniem nad Klimkówką górowała drewniana cerkiew. Ta, która jest obecnie, nie jest wiernym odzwierciedleniem pierwowzoru, przede wszystkim dlatego, że jest murowana. Choć zachowano charakterystyczne kopuły, współczesny mur zabił jej drewniane piękno.


Zdjęcie archiwalne przedstawia widok na Klimkówkę przed powstaniem zbiornika wodnego z 1965 roku. Wówczas była to cicha, spokojna, stosunkowo niewielka wieś, której mieszkańcy zajmowali się głównie rolnictwem. Jej największym atutem było piękne położenie. Obecnie po wsi nie ma już śladu, co obrazuje zdjęcie współczesne. Czasem tylko, gdy poziom wody w jeziorze mocno opadnie, widać fundamenty dawnych domostw, pnie wyciętych drzew, w niemal nienaruszonym stanie pozostała asfaltowa droga w kierunku Uścia

Drugie ze zdjęć pokazuje drogę na trasie Nowy Sącz-Gorlice (od strony Nowego Sącza). Doskonale widać, że ówczesny stan, tak jak i dzisiaj, nie ułatwiał życia kierowcom. W zasadzie było tam błoto, błoto i jeszcze raz błoto. Drewniany most z każdej strony miał wątpliwe ozdoby, które zostały umieszczone dla podkreślenia ówczesnej niemieckości Szymbarku - Schönberg.


Zdjęcie po lewej stronie przedstawia most na rzece Ropie w Szymbarku (widok z 1943 roku). Ciekawe, co na stan drogi powiedzieliby współcześni kierowcy. Błotnista w czasie deszczu, na pewno nie ułatwiała życia nikomu. Wtedy pewnie nie narzekano, bo innych dróg nie było. Dzisiaj trasa Nowy Sącz-Gorlice jest fragmentem drogi krajowej. Po drewnianym moście zostało wspomnienie, po "ozdobach" z lat czterdziestych na szczęście także. Stan drogi jest oczywiście nie do porównania


Trzecie zdjęcie jest wyjątkowe, bowiem mieszkańcy ziemi gorlickiej nie pamiętają widoku kasztelu bez rusztowań. Oczywiście nie mówimy o współczesności. Z historii wiadomo, że zamczysko nie miało szczęścia - jeden remont się kończył, drugi zaczynał i tak przez kilkadziesiąt lat. Jedna z legend głosi, że wszystko przez rycerza rozpustnika i jego żonę morderczynię, która nie mogła już znieść damskich podbojów męża i zabiła go. Dzisiaj snują się nocami po zamku.

Na zdjęciu archiwalnym widać zamek w Szymbarku przed renowacją (1967 rok). Jeszcze bez rusztowań, które towarzyszyły mu przez kolejne kilkadziesiąt lat. Patrząc, trudno się dziwić, że wokół zamczyska krążyły krwawe legendy. Budził respekt samym widokiem. Dzisiejszy kasztel jest jedną z naszych najlepszych wizytówek. Odnowiony dzięki unijnym pieniądzom zyskał na wyglądzie. Legend nikt nie odwołał, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by sprawdzić czy rzeczywiście są tam duchy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska