Dlaczego? Otóż w sobotnim półfinale - o godz. 18 - dojdzie do derbów: AZS UJ Kraków zmierzy się z Wandą Słomniczanką. Wcześniej (16) AZS UAM Poznań zagra z Rolnikiem Głogówek. Pokonane drużyny powalczą o brąz w niedzielę o godz. 13. Finał rozpocznie się o godz. 15.
AZS UJ i Wanda Słomniczanka mierzyły się już nie raz o dużą stawkę. W ubiegłym roku podczas Final Four w Świeciu spotkały się w meczu o 3. miejsce w lidze; sięgnęły po nie „Jagiellonki” (zwycięstwo 8:4).
Uniwersytecka drużyna, grająca w ekstralidze od sezonu 2013/2014, ma już zresztą na koncie trzy mistrzowskie tytuły. Ostatni wywalczyła dwa lata temu, i to właśnie w hali Orła Piaski Wielkie.
„Jagiellonki” mają także świeżutki sukces, tydzień temu w Opolu wygrały Akademickie Mistrzostwa Polski. Finał skończył się rzutami karnymi (6:5), które krakowianki wykonywały lepiej od futsalistek z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.
- Mecz był wyrównany, było naprawdę bardzo ciężko - komentowała Kinga Wilk, kapitan zespołu AZS UJ. - Przyjechałyśmy w roli faworyta, a na 15 sekund przed końcem dogrywki w finale przegrywałyśmy przecież 1:2. Jednak pokazałyśmy, że jesteśmy drużyną do samego końca. Nie poddałyśmy się i po długiej serii karnych cieszyłyśmy się z obrony tytułu.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaDZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ: