Gastronomia łączy siły i żąda obniżenia podatków na jedzenie w barach, kawiarniach i restauracjach. Chce także niższych składek na ZUS

Jak wyjaśnia sekretarz generalny IGGP Sławomir Grzyb, Rzecznik Interesu Gastronomów ma dać pewność, że „głos branży złożonej z 76 tys. lokali, zatrudniającej blisko milion osób i dającej aż 37 mld zł polskiego PKB, będzie słyszalny, a postulaty każdego, nawet najmniejszego przedsiębiorcy będą reprezentowane, aż do skutku”.

Członkowie zarządu i rady IGGP przedstawili na konferencji w restauracji Kuchnia Żoliborz w Warszawie główne zadania i prognozy na najbliższe miesiące i lata. Prezes Izby Jacek Czauderna poinformował, że pod zarejestrowanym w KRS Statutem Izby podpisało się dotąd 144 członków założycieli. Organizacja jest jednak otwarta dla wszystkich podmiotów związanych z sektorem gastronomicznym, przede wszystkim restauratorów i gastronomów prowadzących choćby jeden lokal gastronomiczny. Do Izby przystąpić mogą również producenci i dostawcy.

- Poprawa sytuacji w firmach gastronomicznych w czasie kryzysu zależy m.in. od redukcji obciążeń finansowych, dlatego domagamy się wprowadzenia jednolitej 8-procentowej stawki VAT na usługi gastronomiczne oraz obniżenia stawek ZUS. Apelujemy do rządu o dokonanie takich zmian. Ratunek dla branży jest w rękach premiera – podkreśla prezes Czauderna.

Cezary Kaźmierczak, szef Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, który uczestniczył w spotkaniu inaugurującym działalność Izby IGGP, zapewnia, że już zwrócił się do rządu w imieniu branży gastronomicznej z propozycją zastosowania ujednoliconej stawki VAT na wszystkie usługi, co miałoby stanowić remedium na obecny kryzys.

- Chcemy, aby stawka 23 proc. zniknęła z gastronomii. To by pomogło – uważa Kaźmierczak. Wyjaśnia, że obecnie w gastronomii obowiązują trzy stawki VAT: 5 proc., 8 proc. i 23 proc., co zasadniczo komplikuje życie wszystkim i winduje koszty, także po stronie administracji skarbowej.

– Stąd propozycja, by wszystkie usługi w gastronomii były objęte stawką 8 proc., stosowaną obecnie w blisko połowie operacji. Chcemy, by było tak, jak w Niemczech: czy pijesz kawę, czy jesz ośmiorniczki – za wszystko płacisz 8 proc. podatku – wyjaśnia prezes Związku zrzeszającego już blisko 52 tys. przedsiębiorców i biorącego aktywny udział w pracach Rady Dialogu Społecznego.

Jednym z postulatów działaczy IGGP jest także uporządkowanie i poluzowanie zasad obowiązujących podczas organizacji imprez okolicznościowych, w tym wesel.
IGGP stworzyli doświadczeni przedsiębiorcy i menedżerowie z branży. Prezes Jacek Czauderna jest praktykiem z 30-letnim stażem i doświadczeniem gastronomicznym, także w korporacjach, jak Żywiec i Nestle. Od ponad 10 lat pracuje jako niezależny przedsiębiorca, trener i doradca biznesowy z branży gastronomicznej. Posiada własne restauracje, zajmuje się też dystrybucją kawy, herbaty i ekspresów.

Przewodniczący Rady Waldemar Hołówka od 21 roku życia związany jest z branżą hotelarsko-gastronomiczną. Współtwórca Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szefów Kuchni i Cukierni, współzałożyciele elitarnej Fundacji Klubu Szefów Kuchni, był wiceprezesem Stowarzyszenia Polskich Kucharzy i Cukierników w regionie łódzkim. Jest także jednym z fundatorów i współzałożycieli aktywnie działających Fundacji - Polish Prestige Hotel’s &Resorts (obecnie w ramach Harmony Polish Hotels) oraz Fundacji Promocji Polskiej Żywności.

Wiceprzewodnicząca Iwona Niemczewska, restauratorka ze Szczecina, jest również wiceprezesem Klubu Szefów Kuchni oraz członkiem zarządu Chaine des Rotisseur w Polsce. Wiceprzewodniczący Maciej Podlaszewski, restaurator z Torunia, od dłuższego czasu przekonuje do unifikacji przepisów samorządów lokalnych w przedmiocie opłat i zasad najmu powierzchni miejskich przy wykorzystaniu najlepszych praktyk z Europy. W Zarządzie zasiada również Jarosław Walczyk – jeden z najlepszych mistrzów kulinarnych w kraju, współzałożyciel i fundator oraz prezes prestiżowej Fundacji Klubu Szefów Kuchni.

Najmłodszym członkiem rady jest Michał Strot – 25- letni restaurator z Gdańska, który zachęcał do uczestnictwa w Izbie innych młodych gastronomów.

Sekretarz Generalny Izby Sławomir Grzyb, były restaurator, to najstarszy stażem (20 lat!) bloger gastronomiczny w Polsce.
Wiceprzewodniczącymi rady zostali także: Dariusz Strot – przedsiębiorca i restaurator z Olsztyna i Rafał Krzycki – przedsiębiorca z Warszawy, od 20 lat związany z branżą HoReCa, zarządzał wieloma tytułami czasopism branżowych, tworzy treści edukacyjne, doradcze oraz newsowe dla menedżerów HoReCa, jest również sekretarzem rady.

Członkowie rady to: Marcin Soból - prezes stowarzyszenia Euro Toques Polska, które zrzesza szefów kuchni i kucharzy, szef kuchni z 26-letnim stażem, na co dzień zarządzający kuchnią w restauracji Krasnodwór, która w 2018 i 2019 r. znalazła się w gronie 100 najlepszych restauracji w Polsce oraz Marcin Socha – wiceprezes Stowarzyszenia Małopolskich Kucharzy i Cukierników, szef kuchni Vienna House Andel's Cracow.

Izba uruchomiła własny serwis internetowy: iggp.pl.