1 z 3
Przewijaj galerię w dół

fot. arch. Katarzyny Tarkowskiej
W ciągu tygodnia lodziarnia Miś stała się tak bardzo popularna, że czasem brakowało lodów. Dla Katarzyny Tarkowskiej starczyło
2 z 3

fot. arch. rodziny Bartkowskich
Dziadek Henryk Bartkowski w latach 50. pod Basztą Kowalską w Nowym Sączu. Przez całą noc kręcił lody i od rana sprzedawał je z wózka