Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie jest kostka brukowa z ulicy?

Magdalena Balicka
Helena Marchewka z Libiąża pokazuje, że wzdłuż ul. 1 Maja jest tylko nowa, piaskowa kostka
Helena Marchewka z Libiąża pokazuje, że wzdłuż ul. 1 Maja jest tylko nowa, piaskowa kostka Magdalena Balicka
Losy zaginionej kostki brukowej z ulicy 1 Maja w Libiążu są od niedawna ulubionym tematem plotek mieszkańców Libiąża. Po tym, jak sprawą zniknięcia około sześciuset metrów kwadratowych czerwonego bruku zainteresowała się prokuratura w Chrzanowie, ludzie zaczęli na własną rękę szukać zguby.

Jeżeli coś Cię denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście, daj nam znać! Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" zajmą się problemem! Czekamy też na Twoje opinie, uwagi a także zdjęcia i wideo - pisz e-maila na adres [email protected], dzwoń - tel. 12 6 888 301. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.

Sprawę wytropił libiąski radny Stanisław Bigaj wraz z członkami swego ugrupowania Wspólnota i Rozwój. To on doniósł do prokuratury po tym, jak od miesięcy nie mógł się doprosić burmistrza o odpowiedź na pytanie, gdzie podziała się kostka, którą przed kilkoma laty położyło wzdłuż ulicy 1 Maja Starostwo Powiatowe w Chrzanowie, a która została ściągnięta podczas rewitalizacji centrum.

- Kostka, która zniknęła jest warta co najmniej kilkanaście tysięcy złotych. Można by z niej naprawić inne wyszczerbione chodniki w mieście - przekonuje Stanisław Bigaj.

Burmistrz Libiąża Jacek Latko tłumaczy, że przy rewitalizacji odzyskano prawie sześćset metrów czerwonej kostki. - 283 metry kwadratowe ponownie zabudowano przy ul. 1 Maja, a resztę, czyli 289 metrów, złożono na placu pod kopalnią Janina - wylicza szef libiąskiej gminy.

Bigajowi się to jednak nie kalkuluje. - Sam chodnik ma pięćset metrów długości i 1,3 metra szerokości - przypomina. Odzyskanej kostki, według jego wyliczeń, powinno być kilkadziesiąt metrów więcej niż według szacunków Jacka Latki.
W dodatku nowa kostka ułożona wzdłuż ulicy jest w kolorze piaskowym. Ta stara, którą faktycznie wykorzystano w okolicach komisariatu policji, jest czerwona i zajmuje nie więcej nić 40 metrów kwadratowych. - Oznacza to, że wyliczenia burmistrza są kłamstwem - rzuca oskarżeniami radny Bigaj.

O policzenie czerwonej kostki pokusili się też inni mieszkańcy. - Rzeczywiście, przeszłam całą ulicę 1 Maja i starej, czerwonej jest tylko kawałek - przyznaje Jolanta Berger z Libiąża.

Libiąski radny Tadeusz Kozub podjechał z ciekawości pod kopalnię Janina, by sprawdzić, czy rzeczywiście tam jest zdeponowana kostka. - Leży na paletach, jak twierdził burmistrz, ale na pewno nie trzysta metrów, a może ze sto - dzieli się spostrzeżeniami pan Tadeusz.

Libiąscy radni ze Wspólnoty i Rozwoju nie mogą zrozumieć, dlaczego chrzanowska prokuratura umorzyła sprawę i nie podała nawet wyjaśnień. Zamierzają jeszcze w czerwcu odwołać się do Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Euro 2012 w Krakowie: zdjęcia, wideo, informacje! [SERWIS SPECJALNY]

Konkurs "Buty w obiektywie!" Zobacz zgłoszone zdjęcia i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska