W przestrzeni publicznej od 10 października musimy zakrywać usta i nos. Można to zrobić nie tylko za pomocą maseczki, ale też zakładając przyłbice lub komin szal, lub inną część odzieży. Nie ma wyjątków, nawet gdy chcemy coś zjeść czy wypić na ulicy. Trudno też jest palaczom - nie mogą zdjąć maseczki, by zapalić.Przejdź do następnego zdjęcia ------>
Grzegorz Dembiński
W całym kraju mamy obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej: w tramwaju, na poczcie, w kościele, a nawet na cmentarzu i w samochodzie. Przestrzegania tej zasady pilnują policjanci. W przypadku interwencji możemy zostać pouczeni, ukarani mandatem w wysokości 500 złotych, może być też skierowany wobec nas wniosek do sądu lub sporządzona informacja do sanepidu. Kary w wysokości od 5 tys. do 30 tys. zł są nakładane właśnie przez inspektora sanitarnego. Należy pamiętać, że do indywidualnej oceny interweniującego funkcjonariusza zależy jakie będą konsekwencje takiej kontroli. Gdzie nosić, a gdzie nie nosić maseczki? Podpowiadamy.
Wideo
Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice