Geli Raubal. Największy sekret Hitlera. Recenzja książki "Anioł z Monachium"

FLESZ - Nie ma szczepionek i terminów

Śledztwo powierzone zostaje dwójce detektywów - komisarzowi Siegfriedowi Sauerowi i jego zastępcy Helmutowi Forsterowi. Na przeprowadzenie dochodzenia dostają zaledwie osiem godzin. Jeszcze w sobotę 19 września 1931 roku zostaje ono zamknięte, a także ginie dokumentacja z miejsca, w którym odnaleziono zwłoki dziewczyny. Równie szybko zamknięte zostaje, tajemnice śledztwo dotyczące innej samobójczej śmierci prowadzącj do tego samego apartamentu przy Prinzregentplatz 16. A to dopiero początek tej historii...

Śledztwo dotyczące śmierci Geli Raubal zostaje wznowione dwa dni później, by ponownie równie błyskawicznie zostało zamknięte. Co takiego stało się w apartamencie należącym do przywódcy rosnącej w siłę partii? Czemu tak bardzo zależy mu na wyjaśnieniu sprawy? Czy dziewczyna była w ciąży, jak twierdzą jedni czy zakochana chciała uciec spod kurateli wuja, a może, jak twierdzi on sam, zabiła ją trema? Czy Geli była kochanką Hitlera?

Historia powieści Fabiano Massimiego „Anioł z Monachium” osnuta jest wokół autentycznych wydarzeń, na podstawie raportów policyjnych i, jak na powieść, całkiem sporej bibliografii zgromadzonej przez autora.

Jako oficjalną przyczynę śmierci Geli Raubal uznano samobójstwo, choć istniały podejrzenia, że została zabita przez Hitlera, który nakazał zatuszować sprawę. W dniach poprzedzających śmierć dziewczyny pomiędzy nią a wujem dochodziło do sprzeczek. Spekulowano, że młodsza o 20 lat Geli, córka przyrodniej siostry Hitlera, była także jego wielką miłością i kochanką. Hitler deklarował, że była jedyną kobietą, z którą mógłby wziąć ślub. Po jej śmierci Hitler przeżył załamanie, chciał wycofać się z polityki, groził także popełnieniem samobójstwa. Tyle historia.

„Za jej śmierć nie wymierzono sprawiedliwości. Być może ta powieść zwróci część jej życia” – pisze autor „Anioła z Monachium”.

Ale choć oparta na bogatym materiale bibliograficznym książka Massimiego pozostaje powieścią, fikcją literacką, domysłem. I, jak zwykle w kryminałach, okazuje się, że nie mam zbrodni idealnych, nawet, jeśli na początku na takie właśnie wyglądają.

Rozgrywająca się w czasie jednego tygodnia akcja retro kryminału to nie tylko historia śmierci siostrzenicy Hitlera. W tle Monachium początku lat trzydziestych, umacniająca się partia i portret jej przywódcy, a także mroczne tajemnice polityków i rosnące wpływy wyznawców Hitlera. Na kartach powieści czytelnicy spotykają autentyczne postaci, a wiele niewiarygodnych zdarzeń towarzyszących śledztwu to wydarzenia potwierdzone przez relację świadków czy dokumenty.

„Anioła z Monachium” to wciągający kryminał nie tylko dla miłośników historycznej scenerii.

„Anioł z Monachium”
Fabiano Massimi
Wydawnictwo Znak, 2021