Gigantyczny park tematyczny w Brodłach. Mieszkańcy protestują. Kiedy PKL ruszy z inwestycją?

Małopolska zachodnia już teraz stanowi jednej z ważniejszych punktów na turystycznej mapie Polski. Park rozrywki Energyladnia oraz Zatorland w Zatorze oraz grupa parków tematycznych Inwałd Park w Inwałdzie co roku przyciągają miliony turystów. To doskonałe miejsce do realizacji kolejnych inwestycji. Takie plany mają Polskie Koleje Linowe, które w 2019 roku nabyły działkę o powierzchni 130 ha w Brodłach pomiędzy drogą wojewódzką 780 a rezerwatem przyrody Dolina Potoku Rodno. Wcześniej deweloper planował na tym terenie budowę domów.

PKL rok później wystąpiły z wnioskiem o zmiany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Obecnie pozwala on na prowadzenie działalności usługowej na zaledwie 18 ha tego terenu. Przeciwko rozszerzeniu działalności usługowej protestuje większość mieszkańców Brodeł. Zebrali oni ponad 350 podpisów poparcia pod uchwałą wstrzymującą zmiany. Argumentują oni, że obecnie brakuje drogi dojazdowej dla tak dużej inwestycji, nie są znane szczegółowe plany PKL, park nie przyniesie wartościowych miejsc pracy dla mieszkańców, korzyści dla gminy będą niewielkie, a ucierpią cenne przyrodniczo tereny. Radni nie podzielili jednak tych argumentów i pod koniec lutego br. odrzucili wniosek mieszkańców.

Co zatem obecnie wiadomo na temat inwestycji PKL? Spółka planuje na tym terenie budowę nowoczesnego ośrodka turystycznego, który będzie miał charakter nie tylko rozrywkowy, ale także edukacyjny. Ma być jedną z najlepszych tego typu atrakcji w Europie. Będzie to park tematyczny, czyli inwestycja zbliżona zdecydowanie bardziej do tego, co można zobaczyć w Inwałd Parku niż w Energyladnii. PKL nie planuje budowy wielkich rollercoasterów znany z lunaparków. Jak zapewnia chce stworzyć miejsce, które nie będzie konkurencją, a uzupełnieniem oferty turystycznej w gminie i regionie.

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS