Poprawkę do przyszłorocznego budżetu, dotyczącą zarezerwowania pieniędzy na darmową komunikację dla gimnazjalistów, zgłosi radny Prawa i Sprawiedliwości Adam Kalita.
Klub PiS wskaże ją prezydentowi Krakowa Jackowi Majchrowskiemu jako jeden ze swoich priorytetów. Dzięki temu pieniądze na to zadanie mogą zostać wprowadzone do projektu przyszłorocznego budżetu już w autopoprawce prezydenta.
Od września tego roku za darmo tramwajami i autobusami jeżdżą już uczniowie szkół podstawowych. Korzystają z tego dzieci z krakowskich szkół, nawet jeśli mieszkają w innych miejscowościach.
Dzięki temu rodzice oszczędzają średnio 47 zł miesięcznie, czyli tyle, ile kosztuje dziś miesięczny ulgowy bilet na wszystkie linie w Krakowie.
Bezpłatne bilety obowiązują od 1 września do 30 czerwca, także w weekendy. Uczniowie muszą płacić za komunikację miejską tylko w wakacje.
Darmowa komunikacja dla uczniów podstawówek kosztuje budżet Krakowa 2,7 mln zł rocznie, ale jak zapewniają władze miasta skutkiem jest zwiększona sprzedaż biletów. Prawdopodobnie kupują je rodzice, którzy odwożą dzieci do szkoły.
Na taki sam przywilej dla gimnazjalistów radni PiS chcą zarezerwować w przyszłorocznym budżecie 3 mln zł. Bez biletu młodzież mogłaby podróżować po Krakowie od września 2017 roku.
- Prezydent nie jest przeciwko temu pomysłowi, ponieważ i tak z darmowych biletów będą korzystać młodzi ludzie w tym wieku, którzy po reformie edukacji mają chodzić do siódmych i ósmych klas szkół podstawowych - mówi Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Krakowa.
Gimnazjaliści darmowe przejazdy mają mieć zapewnione przez dwa lata, do czasu wygaszenia tego typu szkół.
***
Włodzimierz Pietrus, szef klubu PiS w Radzie Miasta, mówi o biletach dla gimnazjalistów
- Dlaczego Państwo chcecie darmowych biletów dla gimnazjalistów, skoro Prawo i Sprawiedliwość zlikwiduje gimnazja?
- To realizacja naszych obietnic, które składaliśmy przed wyborami samorządowymi. Obiecaliśmy wtedy darmowe bilety dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów. Dla szkół podstawowych już zostały wprowadzone.
- Ale po co wprowadzać uchwałę dla grupy uczniów, której za trzy lata nie będzie?
- Będą się wtedy uczyć w szkołach podstawowych. Poza tym gimnazja nie zostaną zlikwidowane z roku na rok. Mają być wygaszane, co oznacza, że będą jeszcze istnieć przez trzy lata.
- Czy uchwała wprowadzająca darmowe bilety dla podstawówek będzie obowiązywała także siódme i ósme klasy? Była przecież przyjmowana wtedy, kiedy szkoły podstawowe składały się z sześciu klas.
- Ale powinna automatycznie przejść na wszystkie klasy nowej szkoły podstawowej. Chcemy objąć darmowymi przejazdami także gimnazjalistów, ponieważ ten pomysł sprawdził się w przypadku uczniów szkół podstawowych. Okazało się, że liczba sprzedanych biletów wzrosła, a nie zmalała.
- Rodzice odwożący dzieci do szkoły zaczęli je kupować?
- Właśnie tak się stało. Przychody za bilety wzrosły w porównaniu z poprzednim rokiem. Mamy więc konkretny efekt ekonomiczny, korzyści dla kasy miasta, a oprócz tego zachęciliśmy mieszkańców Krakowa do korzystania z ekologicznych środków komunikacji. To także oszczędności dla budżetów rodzin.
Rozmawiała Agnieszka Maj
