https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Myślenice. Usiadł za kierownicą pomimo dożywotniego zakazu prowadzenia. Odmówił badania alkomatem choć czuć było od niego alkohol

Katarzyna Hołuj
Fot. Małopolska Policja
W czwartek (8 lipca) policjanci z myślenickiej drogówki zatrzymali do kontroli podróżującego zakopianką kierowcę forda. Zwrócił ich uwagę, bo gwałtownie zmieniał pasy ruchu, dojeżdżał blisko zderzaków pojazdów, a jego tylny zderzak nosił ślady świadczące o udziale w kolizji. Jak się okazało podczas kontroli, 34-latek z gminy Wiśniowa ma orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Co więcej, czuć było od niego alkohol, a w samochodzie znajdowały się puste butelki na napojach „wyskokowych”.

FLESZ - Będą ostrzejsze kary dla pijanych kierowców

od 16 lat

Policjanci z grupy Speed dogonili forda i zrównali się z nim dając kierowcy znak tarczą do zatrzymywania pojazdów, aby jechał za nimi.
Następnie wyprzedzili go i wysunęli tylną tablicę z napisem ,,Policja. Jedź za nami”. Jak się okazało, kierowca forda posłuchał polecenia tylko na moment, bo po zjechaniu z zakopianki, zamiast jechać za radiowozem gwałtownie skręcił w boczną drogę.

Kiedy policjanci zawrócili i udali się za nim w pościg zauważyli go wychodzącego z zarośli. 34-latek oświadczył, że przechodzi tędy pieszo i nie siedział za kierownica forda. Samochód stał blisko, a na poboczu leżały kluczyki do niego.

Jak informuje małopolska policja, przebieg wydarzeń potwierdził będący na miejscu świadek. W związku z tym, 34 - latek został zatrzymany i przewieziony do myślenickiej komendy.
Odmówił sprawdzenia trzeźwości alkomatem, dlatego w szpitalu pobrano od niego krew, aby zweryfikować czy prowadząc pojazd był pod działaniem alkoholu lub innych środków odurzających

Mężczyzna odpowie za niestosowanie się do orzeczonych przez sąd środków karnych, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności oraz w zależności od wyników badań krwi, za jazdę pod wpływem alkoholu.
34-latek już wcześniej karany był za jazdę w stanie nietrzeźwości.

Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ehh
Mogl zalozyc garniaka i udawać polityka, by go moze SOP do roboty z roboty woził .Bo po stroju wygląda na budowlanca a u Niego w miejscowości pewnie transportu publicznego nie ma ,bo wszystko idzie na warszafke ,że Yarus i szefowie komisji i podkomisji komisji mieli na limo z szoferem
T
Tępy Wsion
Obatelowi brakło to co miał zrobić, pojechał dokupić.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska