Już wtedy, podczas przejazdu do Myślenic, poprosiła jadące z nią funkcjonariuszki, żeby dmuchnęły za nią w alkomat i puściły ją wolno.
Na „zachętę” z plecaka (w którym jak się później okazało, miała ponad 5000 zł) wyciągnęła banknoty o nominałach 100 i 50 zł, na co policjanci zareagowały pouczeniem jej, że za próbę przekupstwa grozi odpowiedzialność karna.
Pomimo tego w szpitalu kobieta ponownie próbowała je nakłonić do przyjęcia łapówki. Tym razem za podmienienie probówek z krwią. Tłumaczyła się strachem przed utratą prawa jazdy.
- Za próbę wręczenia łapówki policjantom grozi jej nawet 10 lat więzienia. Kobieta poniesie także konsekwencje karne za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu – informuje st. sierż. Dawid Wietrzyk z KPP w Myślenicach.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Miss Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny!![]() | Nie znasz tych miejsc? Nie jesteś krakusem QUIZ![]() |
Ile tak naprawdę zarabiają kasjerzy? Wcale nie tak mało!![]() | Najlepsze dzielnice w Krakowie? RANKING![]() |
WIDEO:Magnes, Kultura Gazura, odc. 35
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto