Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gminny Zlot Esioków. Piąta edycja unikatowej imprezy

Katarzyna Hołuj
Kazimierz Starzec (z lewej) zajął ze swoim esiokiem I miejsce, a Ryszard Profic z Biertowic - trzecie
Kazimierz Starzec (z lewej) zajął ze swoim esiokiem I miejsce, a Ryszard Profic z Biertowic - trzecie Katarzyna Hołuj
Od pięciu lat W Sułkowicach organizuje się unikatową w skali powiatu imprezę - Gminny Zlot Esioków. W tym roku przyjechało ich osiem - czytamy w "Dzienniku Polskim". Samodzielne konstruowanie takich pojazdów w okolicy jest wyjątkowo popularne. I to nie od dziś.

Józef Piegza, radny miejski i przewodniczący jury konkursowego tłumaczy, że dawniej, jeszcze za poprzedniego ustroju politycznego, o traktor było trudno i mieli go jedynie pojedynczy gospodarze. Pozostali też musieli sobie jakoś radzić, a że w mieście działała fabryka narzędzi, było to swego rodzaju zaplecze techniczne. W połączeniu z wiedzą, lub choćby smykałką do mechaniki, dało to taki efekt, że esioki spotyka się tu częściej niż w innych gminach. 

Esiok inaczej nazywa się SAM, bo budowany jest od początku do końca samodzielnie. Części bierze się z innych z innych pojazdów, np. żuka, poloneza, gaza (najczęściej ze złomowiska), a rama i nadwozie to już wynik własnej pracy i inwencji twórcy esioka. Stąd tak trudno znaleźć dwa identyczne. 

Miejscowi konstruktorzy i właściciele esioków chwalą je za wszechstronne zastosowanie, ekonomiczność i bezpieczeństwo. Jak mówią, na pochyłym terenie esiok nie wywróci się tak szybko jak zwykły ciągnik. - No i to poczucie, że zbudowało się go samodzielnie - mówią Kazimierz Starzec i Ryszard Piegza z Biertowic. W tegorocznym konkursie zdobyli odpowiednio drugie i trzecie miejsce. 

Pierwsze przypadło natomiast Arturowi Jarzębiakowi z Myślenic. Jury doceniło zwłaszcza różnorodne zastosowanie jego esioka. - Można nim odśnieżać, ładować, kosić, orać - wymieniał pan Artur, który jest współwłaścicielem pojazdu. - O to właśnie chodzi, aby esiok był jak najmniejszy, a miał jak najwięcej funkcji. 

Wyróżnienia otrzymali: Jakub Gaweł z Jawornika, Tomasz Widlarz z Biertowic i Tomasz Jakubiec z Harbutowic. 
 

Źródło: Dziennik Polski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska