https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gołkowice. Osobówka staranowała ogrodzenie. W mroźną noc szukano kierowcy rozbitego auta

Stanisław Śmierciak
W środku nocy zaalarmowano straż pożarną i policję, że w miejscowości Gołkowice koło Starego Sącza samochód osobowy staranował ogrodzenie jednej z posesji. Zgłoszenie o tym zdarzeniu uzupełniała informacja, że kierowca rozbitego auta zniknął.

FLESZ - Bezrobocie. Jest niskie, ale nie na długo

Pięć minut po godzinie pierwszej, a wiec w środku nocy, oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Gołkowice w gminie Stary Sącz rozbił się samochód osobowy.

Na miejsce nocnego zdarzenia pospieszyły zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 2 PSP w Nowym Sączu. Alarmem zostali poderwano do akcji druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Gołkowicach. Szybko przyjechali również policjanci.

Ratownicy zastali uszkodzonego opla corsę, który przebił się przez ogrodzenie jednej z posesji. Silnik samochodu pracował, ale w aucie i w jego pobliżu nie było kierowcy.

- Ponieważ termometry wskazywały kilkanaście stopni mrozu, a kierowca, który zniknął, mógł być poszkodowany i potrzebować pomocy, ratownicy podjęli jego poszukiwania - przekazuje starszy brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu. -

Jak daje Paweł Motyka strażacy i policjanci przeczesali spory obszar, ale nie odnaleźli osoby kierującej autem ani nie natrafili na jej ślad. Te działania zostały więc poniechane, a ustaleniem kto tak niefortunnie kierował samochodem i jego odszukaniem zajęli się sami policjanci.

Strażacy jedynie wyłączyli silnik auta i zabezpieczyli uszkodzony pojazd. Zabezpieczyli także teren zdarzenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska