Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gontyna na forum Europy

Halina Gajda
Halina Gajda
Cmentarz nr 123 na Pustkach w Łużnej został nominowany do wyróżnienia Znakiem Dziedzictwa Europejskiego. To jeden z czterech w Polsce takich obiektów.

Zbigniew Majcher, opiekun cmentarza wojennego na Pustkach w Łużnej, jeszcze niedawno nie wierzył, że doczeka odbudowy gontyny, a co dopiero światowych wyróżnień dla niej. - Takie czasy, że człowiek nie wie, czego się spodziewać, a to przecież ogromna niespodzianka - mówi wzruszony.

Pan Zbigniew ma powody do wzruszenia, bowiem w minionym tygodniu przyszła wiadomość, że cmentarz został nominowany do Znaku Dziedzictwa Europejskiego. O jego randze niech świadczą liczby: w Polsce są tylko trzy obiekty-wydarzenia, które taki znak otrzymały, na świecie mniej niż trzydzieści! - Nominacja i cała procedura wyłaniania dzieje się daleko poza gminą, bo na szczeblu europejskim. Nie mamy więc na to żadnego wpływu - mówi wójt gminy Kazimierz Krok.

Wygląda to mniej więcej tak: w każdym europejskim kraju wybierane są maksymalnie dwa obiekty, wydarzenia, które rekomendowane są do rozpatrzenia radzie Parlamentu Europejskiego i Komitetowi Regionów. Ostatecznego wyboru dokonuje grupa niezależnych ekspertów z Europy. - Ani lokalne, ani nawet krajowe sympatie nie mają tutaj żadnego znaczenia - komentuje dalej wójt Krok. Tym większe uznanie, że cmentarz został dostrzeżony przez niezależnych ekspertów.

Taki znak w Polsce uzyskały: Unia Lubelska, historyczna Stocznia Gdańska oraz Konstytucja 3 maja. Cmentarz nr 123 na Pustkach otrzymał znak jako miejsce pamięci odzwierciedlające ideę ekumenizmu, miejsce, gdzie jednakowo potraktowani zostali wszyscy polegli, bez względu na ich przynależność religijną lub etniczną oraz fakt, po której stronie walczyli. - Zaraz ktoś zapyta: co nam jako gminie da to oprócz tablicy? Otóż dużo, bo takie wyróżnienie, podobnie jak te przyznawane przez Unesco, jest jak magnes, nie tylko dla pasjonatów, ale dla wszystkich, którzy chcą poznawać świat - twierdzi wójt Kazimierz Krok.

Dobrze o tym wie Jan Hyra, przewodnik po cerkwi w Kwiatoniu, która jest na liście Unesco. - Od czasu, gdy cerkiew otrzymała tę nominację, zainteresowanie nią jest ogromne. Tylko w tym roku zabytek zwiedziło 20 tysięcy osób - tłumaczy Jan Hyra. Pan Jan potwierdza też, że turyści, którzy przyjeżdżają do Kwiatonia, a są to ludzie z całej Europy, nieraz wspominają, że byli w Łużnej.

Uroczyste wręczenie nominacji dla gontyny w Łużnej ma odbyć się wiosną przyszłego roku w Brukseli. Wniosek o przyznanie znaku złożył Wydział Rewaloryzacji Zabytków Krakowa i Dziedzictwa Narodowego Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie. - Przyznanie cmentarzowi Znaku Dziedzictwa Europejskiego będzie mieć ogromne znaczenie dla zachowania dziedzictwa kulturowego - zapewnia Jan Brodowski, rzecznik prasowy urzędu wojewódzkiego w Krakowie.

Kto poza Łużną?
Poza cmentarzem na Pustkach Znak Dziedzictwa Europejskiego został przyznany stanowisku archeologicznemu i muzeum człowieka neandertalskiego w Krapinie (Chorwacja), zamkowi Przemyślidów w Ołomuńcu i Muzeum Archidiecezjalnemu (Czechy), przylądkowi Sagres (Portugalia), pałacowi Hofburg (Austria), historycznemu kompleksowi budynków uniwersyteckich w Tartu (Estonia), Akademii Muzycznej im. Franciszka Liszta (Węgry), organizacji Mundaneum (Belgia) uznawanej za prekursora wyszukiwarek internetowych, i dzielnicy europejskiej w Strasburgu (Francja).

(zebrała hga)

Gazeta Gorlicka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska