Obydwa samorządy, by pokryć zaplanowane wydatki, będą musiały zmierzyć się z deficytem budżetowym. W powiecie będzie to 4,1 mln zł, a na realizację zadań zaplanowanych w budżecie miasta potrzeba będzie 126 mln zł. To oznacza blisko 7 mln zł deficytu.
Powiat na drogi i turystykę
Wszyscy radni powiatowi głosowali za przyjęciem budżetu, jaki został im zaproponowany przez starostę.
- To budżet, który przygotował jeszcze poprzedni zarząd powiatu - mówi Michał Diduch, jeden z trzech radnych, którzy pozostają w opozycji. - W naszej opinii jest on prorozwojowy, więc nie było żadnego powodu, by głosować przeciw - dodaje.
Michał Diduch z zadowoleniem podkreślił też, że w budżecie znalazł się choćby remont budynku I LO im Kromera za prawie 7,3 mln złotych, w tym dofinansowanie RPO WM 4,7 mln złotych czy też inwestycje na Klimkówce, które pochłoną ok. 4,5 mln zł, a środki zewnętrze to 3,4 mln zł.
- Oczywiście zobaczymy, jak będzie on realizowany. Teraz nie można nic mu zarzucić - zaznaczył.
Starosta Maria Gubała będzie przed radnymi odpowiadać za całość budżetu.
- Na rok 2019 mamy przyjęty ambitny plan inwestycyjny- mówi z przekonaniem. - Są zarówno te duże, wielomilionowe, jak i mniejsze, ale równie potrzebne - dodaje.
Do największych z pewnością należy ten, dotyczący e-usługi w informacji przestrzennej powiatu gorlickiego.
- Wartość tego projektu to 8,3 mln zł, a dofinansowanie sięgnie 7,4 mln zł - stwierdza. - Projekt będzie w realizacji do 2020 roku. Dotyczy choćby zakupu sprzętu i dygitalizacji danych analogowych, weryfikacji danych geodezyjnych - dopowiada.
Ponad 4 miliony złotych powiat wyda na swoje drogi. Podniesie się ich jakość, choćby w Bodakach, Małastowie czy Krzywej. Z zapisów budżetu powiatu cieszy się też Jerzy Wałęga, wójt gminy Moszczenica. - W końcu udało nam się wywalczyć dofinansowanie z powiatu - opowiada. - mamy u nas bardzo niebezpieczny odcinek drogi, powstanie tam chodnik za 720 tysięcy. My byliśmy na to gotowi już w połowie ubiegłego roku i teraz dołożymy do tych prac dokładnie połowę. Już zaczęliśmy rozmowy o budowie kolejnych odcinków. To bardzo podniesie bezpieczeństwo mieszkańców - dodaje.
W mieście liczą na środki unijne
- Największy nacisk położymy w tym roku na inwestycje związane ze środkami zewnętrznymi - mówi Łukasz Bałajewicz, wiceburmistrz Gorlic. - W poprzedniej kadencji przygotowywaliśmy szereg inwestycji, które właśnie w tym roku będą realizowane. Główne to oczywiście zakup nowych autobusów dla MZK i program rewitalizacja, czyli przebudowa budynku Sokoła i remonty ulic Jagiełły, Niepodległości i Kromera - dodaje.
Dużo miasto wyda na termomodernizację budynków użyteczności publicznej.
- To znacząca kwota, bo 2,3 miliona złotych - dopowiada.
W budżecie zapisano też 600 tysięcy na remont ratusza. Remontu doczeka się też budynek Gorlickiego Centrum Kultury. Na budowę cmentarza przy Dukielskiej zaplanowano 800 tysięcy.
NASZE NAJLEPSZE MATERIAŁY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Koniec świata jest blisko?
