https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Zapomniana ulica na peryferiach. Na dokończenie budowy czekają już 25 lat

Lech Klimek
Celina Antonik-Janowska: - Dość mamy już prowizorycznych remontów. Budowy tej drogi trwa przecież ćwierć wieku
Celina Antonik-Janowska: - Dość mamy już prowizorycznych remontów. Budowy tej drogi trwa przecież ćwierć wieku Lech Klimek
To już ćwierć wieku, od kiedy walczymy o to, by nasza ulica w końcu został skończona - mówi Celina Antonik-Janowska, mieszkanka ulicy Długosza w Gorlicach. - Oczywiście świetnie rozumiemy, że są w mieście inne potrzeby, ale nam chodzi o to, by nie wyrzucać pieniędzy w błoto - dodaje.

W roku 1986 na gruntach byłej Stadniny Koni w Siarach powstało osiedle domków jednorodzinnych. Sad jabłoniowy o powierzchni około 3 ha podzielono na 34 działki budowlane i notarialnie przekazano prywatnym inwestorom. Przez lata mieszkańcy tego kameralnego osiedla sami zrobili wiele.

- To było jeszcze w latach osiemdziesiątych - wspomina pani Celina. - Elektryfikacja, gazyfikacja, telefonizacja, kanalizacja sanitarna, wodociągowa, a nawet wiata i zatoka autobusowa to dzieło naszych rąk, choć oczywiście z dofinansowaniem ówczesnych władz wojewódzkich i miejskich - dodaje.

W pewnym momencie okazało się, że do wykonania pozostawała jeszcze droga biegnąca środkiem osiedla i tak zwane sięgacze do budynków w „drugim rzędzie”. To przekraczało już możliwości finansowe i logistyczne mieszkańców osiedla. Był rok 1991. Ówczesny burmistrz nie odmówił im pomocy, jednak kwota, jaką przeznaczył na budowę drogi, wystarczyła tylko na położenie krawężników.

- Wtedy budowę wyceniono na 1,5 miliarda ówczesnych złotych - mówi pani Celina. - Wiedzieliśmy więc, że raczej potrwa to kilka lat, ale nikt nie przepuszczał, że aż ćwierć wieku - dodaje.

Z czasem gruntowa droga ograniczona krawężnikami uległa degradacji. Mieszkańcy znów zakasali rękawy. Zorganizowali sprzęt i materiał na podbudowę drogi, wyszli z łopatami i kilofami. W ten sposób zrobili całość robót ziemnych, wykonali odwodnienie i studzienki kanalizacyjne w drodze.

- Miasto wylało asfalt, ale tylko jedną warstwę, taką, która niestety niszczeje i choć rokrocznie jest naprawiana, to z czasem będzie konieczny spory jej remont - podkreśla.

O drugiej warstwie zapomniano na wiele lat. - Co roku uzupełniamy tam ubytki technologią na mokro - mówi Wojciech Drzymała, szef MZUK w Gorlicach. - To oczywiście są działania doraźne i wydaje się, że konieczne jest tam uzupełnienie warstwy asfaltu. Teraz niestety ta ulica powoli się degraduje. To jednak nie ja decyduję o tego rodzaju wydatkach - dodaje.

Mieszkańcy wielokrotnie zwracali się o pomoc do swojego radnego, Michała Diducha. Nic się jednak nie zmieniło.

- O doraźne remonty ulicy Długosza zabiegałem rokrocznie od 2010 roku - twierdzi radny. - Stan techniczny ulic Łokietka, Węgierskiej czy Kochanowskiego był dużo gorszy, dlatego o ich gruntowną modernizację starałem się w pierwszej kolejności - dodaje.

Zgadza się on jednak z mieszkańcami ul. Długosza, że zwłaszcza w ostatnich latach nawierzchnia uległa znaczącej degradacji. - W najbliższym czasie złożę wniosek do burmistrza o objęcie remontem tej ulicy, mam tu na myśli nową nakładkę asfaltową - dodaje.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Wybrane dla Ciebie

Prokuratura umorzyła postępowanie ws. Park and Ride. Bochnia straciła ok. 1,3 mln zł

Prokuratura umorzyła postępowanie ws. Park and Ride. Bochnia straciła ok. 1,3 mln zł

Poznaj wszystkie półfinalistki Miss Polski. Tylko część z nich przejdzie do finału

Poznaj wszystkie półfinalistki Miss Polski. Tylko część z nich przejdzie do finału

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska