Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnicy świętują Barbórkę (ZDJĘCIA)

Emilia Kotnis-Górka
Emilia Kotnis-Górka
Na dzień św. Barbary górnicy z ZGH Bolesław w Bukownie czekają cały rok. Podczas dorocznej akademii wyróżnieni zostają ci, dla których kopalnia jest nie tylko miejscem pracy, ale również pasją godną największych poświęceń.

Ciężkie warunki, w jakich przyszło pracować górnikom, są wynagradzane podczas ich święta. Lista nagrodzonych szablami górniczymi i medalami jest długa, co zdaniem gości zaproszonych na uroczystość, najlepiej świadczy o dobrym funkcjonowaniu zakładów. Wśród wyróżnionych są i tacy, którzy na szychtę do kopalni chodzą od 45 lat. Swój okrągły jubileusz świętowali: Piotr Kłapciński, Zdzisław Jedliński i Kazimierz Kordaszewski.

Zobacz więcej zdjęć

Barbórka jest dobrym momentem do podsumowania mijającego roku. A ten do łatwych nie należał. - Jest na pewno gorszy od poprzedniego, ale nie tak tragiczny, jak by się mogło wydawać na początku roku - mówi Bogusław Ochab, prezes ZGH Bolesław w Bukownie. Mijający rok upłynął pod znakiem trzech wydarzeń, które zdominowały pracę w zakładach. Pierwszym z nich są prowadzone właśnie wywierty w poszukiwaniu nowych złóż. Przy obecnym poziomie wydobycia rudy wystarczy na góra pięć lat. Ważnym wydarzeniem było zawarcie porozumienia o współpracy z grupą kapitałową "Miasteczko Śląskie". Mniej optymistycznie w historię ubiegłego roku wpisała się awaria prądu w połowie października. Niewiele brakowało, a napływająca do kopalni woda zalałaby najważniejsze pokłady i nie byłoby czego ratować.

Górnicy zgodnie twierdzą, że takie kryzysowe momenty, łączą całą górniczą brać. - Praca pod ziemią jest ciężka. Jest zimno i wilgotno. Na początku się bałem zjeżdżać pod ziemię. Ale to mija z czasem - przekonuje Mirosław Prasowski, dysponent przewozu dołowego. Jego koledzy z kopalni zgodnie twierdzą, że eksploatacja z roku na rok jest coraz trudniejsza.

- Z okazji swojego święta życzymy sobie nawzajem, żeby wywierty zakończyły się sukcesem i żebyśmy dalej mogli tutaj pracować i chodzić na barbórkową karczmę piwną - śmieją się górnicy. A ta, jak powszechnie wiadomo, staje się tematem rozmów na kolejny rok przepracowany pod ziemią.

- Jestem optymistą i wierzę w to, że górnictwo w rejonach Olkusza jeszcze przez długo będzie dobrze funkcjonowało - przekonuje z nadzieją prezes Ochab.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska